| 19-08-2013, 22:21:16 dwa tygodnie temu część załogi z basenu zaczeli cos koło ronda działać dzisiaj patrze a tu wiadomo Ogłoszenie wyborcze pana kawy oswietlone i wogole cacy mucha nie siada w tym strzyzowie to juz brak słow by opisac co sie dzieje......... |
|
| 20-08-2013, 10:10:07 to samo było przed wyborami samorządowymi,stawiano reklamy p.burmistrzowi gdzie tylko chciał!! a wracajac do zarobkow strzyzowskich to wstyd i brak poczucia jalkiejkolwiek przyzwoitosci aby nasza władza zarabiała takie duze pieniadze,region o tak duzym bezrobociu i braku perspektyw dzieki obecnym rzadom od wielu lat nic konkretnego nie zrobiono ale sobie nie żałują,
w wielu wiekszych miastach włodarze zarabiaja duzo mniejsze pieniadze zdajac sobie sprawę z sytuacji ekonomicznej swoich regionów a u nas chulaj duzsa maksymalne zarobki a co tam niech biedacy płacą na nasze pensyjki-karygodne!!!!! pytam za co.........!!! i czemu tak wykorzystujecie swoje stanowiska!!!! przez tyle lat nie zrozumiliscie że zajmujac takie stanowiska macie służyć tutejszym-ludziom i temu regionow!! a nie sobie i tylko swoim kloeśiom!!! słowo samorząd zrozumieliscie chyba dosłowanie i sami sobie i dla siebie rządzicie !!!! |
|
| 20-08-2013, 19:32:54 Bannery moze stawiac kazdy nie jest tak do konca, ze stawiaja tylko jedni. Jest banner chocby Ziobry z Solidarnej Polski w bardzo widocznym miejscu przed wjazdem do Strzyzowa. W Strzyzowiaku zglosil sie tylko Kawa i tylko on jest, bo jak na razie jest jedynym zainteresowanym na reklame tutaj dlaczego inni sie nie reklamuja? Jak zaniedbuja takie sprawy to potem mozna miec pretensje tylko do siebie. |
|
| 21-08-2013, 10:44:19 A ja nie pójdę na wybory i tą postawą dam wyraz absurdowi organizaowania tego typu "wyborów". Jeden senator z tej czy z innej partii nie ma absolutnie żadnego wpływu na funcjonowanie i pracę tej Izby. Organizowanie tego typu dogrywek jest marnowaniem naszych wspólnych pieniędzy. Ciekawy jestem jaka dokładnie kwota z budżetu państwa będzie zmarnowana na tego typu szopkę. Lepiej by było gdyby tą wywaloną w błoto kwotę pieniędzy podzielić na te 4 powiaty w których będą odbywać się wybory i sfinansować za to np. budowę chodników, dróg, placów zabaw dla dzieci, czy pomóc osobom najbardziej potrzebującym.
Zachęcam wszystkich do bojkotu tego typu "wyborów", tą postawą damy czerwoną kartkę wszystkim kandydatom. |
|
| 21-08-2013, 13:06:47 Masz rację, że procedura wygaszenia mandatu i powołania nowego senatora w miejsce osoby rezygnującej z pełnienia tej funkcji jest anachroniczna i szkodliwa nie tylko z powodów olbrzymich kosztów. Myślę, że będzie to kwota ok. 700 tysięcy zlotych. O tym problemie nawet rozmawiałem z posłem Mularczykiem z Solidarnej Polski, prosząc o pokłonienie się nad tym tematem.
Na dzień dzisiejszy na podstawie ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r- Kodeks wyborczy inne są regulacje prawne w sprawie powolania nowego senatora a inne nowego posła w przypadku rezygnacji z mandatu.
W naszym przypadku postanowieniem Marszałka Senatu z dnia 13 czerwca 2013 r. nastapiło wygaszenie mandatu senatora Wladyslawa Ortyla wybranego w okręgu wyborczym nr 55.
Prezydent RP zarządził wybory uzupełniające w terminie 3 miesięcy od dnia stwierdzenia wygaśnięcia mandatu.
Wyborów uzupełniających nie przeprowadza sie w okresie 6 miesięcy przed dniem, w którym upływa termin zarządzenia nowych wyborów.
Tak jest po staremu i żle, zastanawiam się dlaczego nie zauważa się tego złego zapisu w ustawie. Jeśli nasi posłowie, senatorowie myślą o dobru obywateli, oszczednym państwie niech najpierw zajmą sie zmaną tego archaicznego przepisu. Problem jest w tym aby wyzbyć się politykierstwa i kalkulacji partyjnych, gdyz nie zawsze drugi na liście kandydat w danym okręgu, który by wszedł w miejsce ustępującego senatora nie jest z tej samej partii. Ortyl PIS, Kawa PSL.
W przypadku wygaśnięcia z różnych przyczyn mandatu posła Marszałek Sejmu na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał, kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierszeństwie do mandatu. Tutaj można a w przypadku senatorów przez głupotę polityków nie, tylko robimy wybory uzupełniające. Mariusz był drugi w okręgu za Ortylem więc on powinien otrzymać mandat.
Przerabiałem na sobie sprawę wygaszenia mandatu radnej samorządu gminnego. Tutaj było jeszcze więcej głupoty i możliwości naciągania prawa. Ustawa pozwalała na jawne łamanie prawa jak i typowe politykierstwo. Na szczęście od nowych wyborow procedura wygaszania mandatu radnego po zmianie ustawy będzie trwała od tygodnia do miesiąca(zależy od przyczyny) a w mojej sytuacji po staremu trwała 16 miesięcy. Tutaj też można zauważyć głupotę, ale na szczęście poszedl ustawodawca po rozum do głowy.
Panie Mariuszu jeśli się panu uda, to ma pan pole do popisu chociażby w poprawieniu tej archaicznej ustawy. Niech wygaszanie mandatu senatora będzie taki samo proste i oszczędne w procedurach jak w przypadku posła i radnego.
.
Marszałek Sejmu zawiadamia, na podstawie
informacji Państwowej Komisji Wyborczej, kolejnego kandydata z tej samej listy
kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o
przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu
|
|
| 25-08-2013, 11:43:27 a tu czemu tak cicho? |
|
| 28-08-2013, 20:28:15 Tak sie przyglądam tej dyskusji i aż śmieszy mnie. Najgłupsza, choć w pewnym sensie zrozumiała jest argumentacja, że należy głosować na Kawę, bo to "swój chłop"' bo stąd... To są wybory do senatu, więc miejsce urodzenia ma małe znaczenie. Diwi mnie jeszcze wiara niektórych, że pchanie się do koryta na Wiejskiej, to coś więcej niż chęć nachapania się przy tym korycie. Nie ma najmniejszych przesłanek ku temu, aby wierzyć, że p. Kawa misyjnie chce nam wszystkim poprawić byt, ktoś kto myśli inaczej żyje w matrixie i dawno stracił kontakt z rzeczywistością. Trzeba być idiotą, by myśleć, że jakiś senatorzyna zadba o rozwój okręgu, z którego został wybrany. Jeśli znacie na to przykłady - śmiało, wbijać z nimi na forum. Najbardziej w kampani wyborczej p. Kawy śmieszy mnie pozowanie na biznesmena. Niespełna rok prowadzi działalność, pewnie nawet jeszcze pierwszych składek nie odprowadził a już wielki biznesmen. Cyrk wyborczy trwa, najgorsze że za nasze, bo komitet PO-PSL żeruje na budżetowych dotacjach. Ja przynajmniej piję kawę za swoje, ciężko zarobione pieniądze... |
|
|
| 29-08-2013, 11:58:00 A ja uważam, że trzeba zagłosować i oddać słuszny głos na naszego człowieka, dobrego samorządowca, poczciwego człowieka. Znam Mariusza i wiem jaki jest, za nim stoją same zalety:
- FAWORYT - zdobył 61 tysięcy głosów w wyborach do Senatu 2011
- DOŚWIADCZONY SAMORZĄDOWIEC - radny Sejmiku, wcześniej wiceburmistrz Strzyżowa
- SZEF - szef Klubu Radnych PSL, szef dwóch komisji w sejmiku, do niedawna dyrektor Oddziału Agencji Rynku Rolnego w Rzeszowie, wcześniej kierownik Biura ARiMR w Strzyżowie
- PRZEDSIĘBIORCA - założył i rozwinął własną firmę
- WYKSZTAŁCONY W USA i W POLSCE - szczegóły na mariuszkawa.pl
- PONADPARTYJNY, lubiany i akceptowany przez różne środowiska
POWODZENIA!
idzcie na Kawę a nie do Pupy.... |
|
| 29-08-2013, 17:13:26 MarekZ zapomniałeś najważniejszej zalety Kawy:
Zaufany człowiek aktualnego układu i burmistrza w Strzyzowie, który trzęsie Strzyżowem i ne robi nic pożytecznego i nie liczy się z nikim i niczym.
Kawa agitował na Śliwińskiego na burmistrza w ostatnich wyborach i pewnie znów to zrobi jako senator.
Zysk mieszkańców z Kawy senatora żaden a strata taka, że nigdy nie wyjdziemy z tego Śliwińskiego i tego układu co rządzi miastem bo przed następnymi wyborami na burmistrza przyjedzie do nas wielki pan senator i będzie kazał głosować na Śliwińskiego znowu ludziom
A bezmyślni ludzie po wsiach nieraz jak senator każe to zagłosują i znowu syf i dżuma przez następne 4 lata w mieście
ja mam lepsze hasło
Zagłosujesz na Kawę będziesz w Pupie |
|