28-11-2010, 21:54:03

[ cytuj ]

A prawda to że w przeszłości planowano zbudować w Strzyżowie Hale przy Sp nr 1 i planowano również budowę Domu Pomocy Społecznej w Strzyżowie.Dlaczego się to nie udało,teraz może się udać.

28-11-2010, 22:11:03

[ cytuj ]

Dlaczego do tej pory się nie udało nie wiem, nie jestem radnym ale tylko zwolennikiem pana Śliwinskiego. Myślę, że w tym wzgledzie więcej ma do powiedzenia pan Złotek. Przypuszczam, że może dlatego, że rządzacy w tym i starosta zawsze widzieli u nas tylko region turystyczny i koncepcje które realizowali były nastawione na rozwój regionu bez większego udziału przemysłu. Proszę popatrzeć, że pan Złotek podniósł ten temat przed wyborami, a strefa powinna działać jeszcze za jego kadencji jako viceburmistrza. Nigdy nie słyszałem rownież o strefie z ust starosty Godka. Na koniec powtórzę jeśli chcemy zrobić strefę i przyciagnąć inwestorów musimy działać wspólnie na lini burmistrz-starosta-Sejmik województwa, bez tego się nie da. A gwarantem, że pieniadze będą jest tylko burmistrz mający tam swoje "chody".

28-11-2010, 22:29:48

[ cytuj ]

Tak , podejmę działania. O nich mówiłem dzisiaj na zebraniu w Godowej. Dwie priorytetowe inwestycje w Godowej jakie mieszkańcy dyskutują to chodnik i budowa domu ludowego, dalej mówi się o kanalizacji. Wyczuwam , że to trochę podzieliło wieś na dwa obozy. Muszą to sami ustalić co dla nich jest najważniejsze na forum zebrania wiejskiego. Dla mnie ważnym jest bezpieczeństwo dzieci i dorosłych. Budowa chodnika może potrwać dłużej niż domu ludowego bo na całej długości tej miejscowości nie da się tego zrealizować w ciągu jednego roku. W przeciwieństwie do budowy domu ludowego. Ale jak wiemy to nie tylko problem bezpieczeństwa w Godowej ale tez w Gliniku Charzewskim i Żarnowej.
Tymianek – też prawda , byłem u poprzedniego komendanta z panem Grzegorzem Baranem aby uzyskać u niego opinie jako sąsiada SP 1. Wypowiedział się pozytywnie ale to nie komendant powiatowy jest decyzyjny ale wojewódzki. Budowa wspólnej ściany i nadbudowa nad garażami i świetlicą dodatkowych powierzchni biurowych rozładowuje trudną lokalowo sytuacje dla policji. Na ten temat wypowiadała się również przy okazji Debaty Oświatowej pani dyrektor Barbara Mularz. Na jednym z oficjalnych spotkań postawiła wniosek dotyczący budowy małej sali gimnastycznej która jednocześnie może pełnić funkcję auli i miejsca spotkań z rodzicami. Jestem za realizacją tego zadania. I nie tylko ja.
DPS w Strzyżowie ma swoją przewidywaną lokalizacje obok PSP. Jak na razie mieszkańcy naszej gminy mogą liczyć na wolne miejsca w tego typu placówkach już istniejących. Inwestycja zależy od opinii i funduszy a leży to w gestii wojewody.

28-11-2010, 22:39:35

[ cytuj ]

Mam jeszcze dwa pytania jeśli można oczywiście.

Pierwszy to co pan myśli o problemie naszej skoczni narciarskiej,jakby został pan burmistrzem,zostałyby przez pana podjęte jakieś działania mające na celu modernizacje tego obiektu.

Drugie zaś pytanie jest takie czy planuje pan podjąć jakieś rozmowy z PKP aby podjęli jakieś działania na terenie naszej gminy w stosunku do infrastruktóry a nie tylko torów.Organizują jakiś projekt o nazwie Poprawa dostępności do linii 106 Jasło-Rzeszw.Myśli pan że powinien być drugi przystanek kolejowy w Strzyżowie.

Proszę o odpowiedż serdecznie

28-11-2010, 23:31:11

[ cytuj ]

Pamiętam jeszcze z dzieciństwa zawody jakie odbywały się na tym obiekcie. Setki widzów i dziesiątki zawodników. Robiło to wrażenie. Ale czy teraz jest zapotrzebowanie na tego typu obiekt sportowy? Sam nie wiem, sukcesy Małysza mobilizowały kiedyś do działania w tym kierunku nie takie środowiska jak Strzyżów. Ale jak wiemy to i na obiektach w Iwoniczu pustki. A czy forumowicze wiedzą, że pierwsza skocznia narciarska była wybudowana powyżej dworu Dydyńskich na tzw. Kiełpinach i tam odbywały się zawody sportowe. Było to bardzo dawno temu.
PKP – jeżeli będę mógł zapoznać się z tym projektem i przekonać się o jego skuteczności odnoszącej się do uaktywnienia regionu to tak. Bardziej zależy mi aby PKP wyremontowała budynek stacji kolejowej. Drugi przystanek to też kwestia zapotrzebowania na jego istnienie. Czy ruch pasażerski na tej trasie jest aż tak wielki ? Mam jedynie pomysł który chciałbym zrealizować w przyszłości. Zależy on od lobbingu gmin położonych przy trasie Rzeszów-Jasło. Wakacyjny i weekendowy pociąg ze specjalnym wagonem dla fanów turystyki rowerowej. Przygotowane i opisane trasy rowerowe, ceny biletów preferujące turystów , rozkład jazdy dopasowany do ich potrzeb. Turystyka i krajoznawstwo dla miejscowych i przyjezdnych. Bezpieczny dojazd pociągiem np. do Strzyżowa i stąd
trasami przejazd np. do Frysztaka skąd powrót pociągiem do Rzeszowa. Widziałem takie rozwiązania w Austrii. Setki ludzi z tego korzysta. Mam typowe przewodniki , katalogi i mapy i rozkłady jazdy na trasach w regionie Steiermark. Reklama w nich głosi „W naszych pociągach Twój rower przewozimy gratis !” lub „Po szynach na wypoczynek”. Ale czy PKP zwróci na to swoją uwagę ?

29-11-2010, 07:33:43

[ cytuj ]

Popatrzcie jak pięknie dyskutuje pan Tymianek z panem Złotkiem. Pierwszy zadaje pytania drugi za pół godziny pięknie i szeroko odpowiada. Czy nie za dużo reżyserii panowie? Kto jest tym Tymiankiem panie Złotek pan, czy Pan Baran?. Na koniec co do pomysłu pana Złotka dotyczacego wykorzystania koleji z pociagiem turystycznym. Czy nie za dużo tej turystyki? Z jednej strony chcecie inwestycji, stref a z drugiej pociąg retro. Linia kolejowa musi być zmodernizowana, stanowić konkurencję dla autobusów a nie służyc tylko turystyce. Jakoś nie widzę w panu myślacego nowoczesnie człowieka a raczej relikt PRL-u. Pozdrawiam

29-11-2010, 08:14:05

[ cytuj ]

I za pół godziny odpowiedź - również dla Ciebie.
Turystyka nie jest reliktem PRL-u. Turystyka jest elementem szerokiej strategii promocji terenu, jej mieszkańców, właścicieli gospodarstw agroturystycznych, firm produkujących np. zdrową żywność itp.
Za tym zawsze idą korzystne zmiany przekładające się na inne rozwiązania. Ja jedynie podpowiem zarządzającym lokalnymi liniami PKP jakie są jeszcze możliwości zmiany wizerunku reliktu PRL czyli PKP. A może władza to relikt PRL-u ?
Czekam na następne pytanie

29-11-2010, 08:52:26

[ cytuj ]

Pomysl na 2 przystanek PKP w Polsce jest jak z Marsa, prosze zobaczyc ile osob korzysta z uslug PKP. I ile osob by wsiadalo potencjalnie na takim przystnaku. Nikt nie wyda pieniedzy na peron oraz budynek kto jest przy zdrowych zmyslach. Ekonomiczny rachunek jest negatywny na takowa inwestycje.

Pani Zlotku czy to prawda ze Pana kontrkadydat S, swego czasu po przegranych wyborach na burmistrza razem ze swoim vice poszedl na 6 miesieczny zwolnienie lekarskie.

W tym czasie dostawal z ZUS chorobowe i jednoczesnie aktualny juz burmistrz pobieral kase. Czyli wszyscy podatnicy placili na jego chorobowe.

To prawda slyszal cos Pan?

29-11-2010, 08:58:17

[ cytuj ]

Pytanie to zadalem tez Tytusowi, ale jak widac Tytus na bakier z czytaniem. Jako wierny wyborca S powinien cos wiedziec.

I durgie pytanie czy etyczne jest a takze zgodne z prawem wykorzystywanie systemu opieki spolecznej, pije do mojego wczesniejszego pytania. Jesli S byl na takim zwolnieniu a wczesniej calkowicie zdrowy robil kampanie czy to jest w porzadku. Oraz czy Pan Zlotek bedzie dzialal w takich sprawach, ukrucajac potencjalne defraudowanie publicznych pieniedzy.

I trzecia sprawa, czy bedzie sie Pan kierowal efektywnoscia Urzedu Gminy i Miasta (tak niektore osoby musza byc zwolnione) wprowadzajac nowe procedury (np. petent musi byc nalezycie przyjety) czy bedzie po staremu?

Mierny, bierny ale wierny?

Jest olbrzymia ilosc ktora musi zostac naprawiona, aby poprawic wizerunek Urzedu wsrod wyborcow a przede wszystkich wsrod organizacji oceniajacych gmine.

Mozna lepiej naprawde, niestety niketore osoby musza odejsc osoby ktore nie sa pasjontami swojej pracy. Urzad Gminy i Miasta to nie przechowalnia "tych ktorym sie nie udalo a mieli uklady" ale powinien byc urzad, ktory wychodzi do ludzi.

To tyle mojej agitacji

29-11-2010, 09:24:45

[ cytuj ]

i kolejna odpowiedź w ciągu pół godziny -
Przyjęty styl prowadzenia kampanii zobowiązuje mnie do zachowania zasad fair play. Nie krytykuje ale pokazuje i gwarantuje zmiany, oczekiwane przez mieszkańców, które powinny służyć poprawie relacji petent – urząd, budować zaufanie do sprawowanego urzędu, przejawiać szacunek do każdego człowieka jaki i umacniać zasady samorządności i praworządności potrzebne w rozwiązywaniu kwestii społecznych, dających podstawę do działania szczególnie młodemu pokoleniu.
Potencjał i profesjonalizm urzędników może być wykorzystany w oczekiwanym kierunku.
Pozdrawiam !