| 29-11-2010, 22:05:14 Oj, u burmistrza Ś. mobilizacja ogromna. Zaangażowano powierzchnie oraz ludzi z DK "Sokół" oraz CSTiR, nawet strażnik teksasu (miejski) notabene kandydat do Rady Powiatu z tej samej listy co pan Ś. ochoczo jeździł z bannerem swojego przełożonego ;)
Każde "rence" do roboty... |
|
| 29-11-2010, 22:28:12 jak się ma ciepły stołek to trzeba wspierać kampanie pana burmistrza bo nigdy nie wiadomo co będzie jak nowy burmistrz zostanie wybrany czy się z tych stołków nie zejdzie ;d |
|
| 29-11-2010, 22:43:50 Zacznę od tego, że nie lubię nikomu rzucać kłód pod nogi, nie mam uprzedzeń do jakiegokolwiek ugrupowania, partii itd, każdy może wyznawać takie ideały na jakie ma ochotę jednak oceniam ludzi nie ugrupowanie i nie toleruję fałszu i wciskania się komuś na siłę z buciorami w strefę prywatną.
Ale do rzeczy, byłem dziś w Godowej w szkole na wywiadówce u dzieci, wywiadówka jak to wywiadówka, najpierw spotkanie z rodzicami na sali gimnastycznej, sprawy organizacyjne i prezentacja dotycząca wychowania dzieci, wszystko w normie do czasu kiedy pojawił się zastępca obecnego jeszcze burmistrza i bez wcześniejszej zapowiedzi, a także zgody zebranych, zabrał głos i zaczął poruszać tematy obecnej polityki i wyborów. Szczęka mi opadła kiedy usłyszałem, jak to popłyną z sejmiku pieniądze i w ciągu następnych 4 lat powstanie w Godowej chodnik… ale… o ile układ sił pozostanie bez zmian.
Trochę się dziwiłem Ponuremu, że wojuje z PSL-em i ma zdanie takie, jakie ma, ale teraz już przestałem.
Po pierwsze, wykorzystanie rodziców zebranych w celach poznania postępów w nauce swoich dzieci do uprawiania agitacji politycznej uważam za wyjątkowy nietakt, bo gdyby ktoś nie był zainteresowany i nie chciał słuchać to dlaczego ma poświęcać na to swój cenny czas?
Oczywiście każdemu wolno uprawiać politykę ale spotkanie wyborcze powinno zostać jasno zapowiedziane i umieszczone tak w rozkładzie, aby nie miało miejsca w trakcie wywiadówki a osoby chcące wziąć w nim udział trafiły na nie świadomie.
Osobiście więc działanie takie uważam za porażkę a obecne na nim osoby sprowadzone do roli bezmyślnych istot do zakreślenia odpowiedniej kratki.
Sprawa druga, jestem pełen negatywnego podziwu dla osób zmieniających poglądy w zależności od sytuacji w jakiej się znalazły, mam tu na myśli obecną ekipę.
Miałem nadzieję, że nie będę musiał po raz kolejny przytaczać odwołania mojej strony w wątku \"asfaltowanie pól i lasów\", gdzie zarzuciłem im bezpodstawne wydawanie środków na drogi w lasach zamiast zajęcia się naprawdę istotnymi potrzebami mieszkańców bo to już robi się śmieszne jednak muszę i to przypomnieć.
I muszę także przytoczyć odpowiedź jaką dostałem na pismo, które wiosną tego roku napisałem w sprawie chodnika do Urzędu Gminy.
Zastanawiam się, dlaczego, o ile jeszcze pół roku temu nie dało się nic zrobić, a ja zostałem odesłany do Zarządu Dróg Wojewódzkich i na policję, podobnie jak mieszkańcy ulicy Bieszczadzkiej na jakimś spotkaniu to dlaczego nagle wszystko można?
I dlaczego można dopiero teraz gdy realny strach utraty burmistrza zagląda w oczy?
I jeszcze moja drobna sugestia do obecnej ekipy, proszę wytłumaczyć tym dzieciom, które brnęły dziś poboczami po zwałach śniegu odgarniętego spod pługów nie mając gdzie uciec przed błotem pośniegowym wyrzucanym spod kół samochodów, że są kartą przetargową wyborczych gierek.
Ja niestety w te obietnice jak i w dobre intencje w świetle powyższego już nie wierzę.
Gdyby poprzednich kadencji nie zmarnowano ale wydawano środki mądrze, teraz by nie trzeba było obietnic bo efekty byłyby dla wszystkich widoczne.
Zatem zapraszam do dyskusji zwłaszcza osoby bezpośrednio zainteresowane. |
|
| 29-11-2010, 23:15:13 fajne napisane i przyznaje ci racje bo na wczorajszej mszy tak samo jak i w jednym tak i w drogim kościele była poruszona mowa na temat wyborów "Za tydzień druga tura wyborów samorządowych. Zachęcamy zarówno do udziału, jak też do przemyślenia na kogo oddamy swój głos. Jak zawsze wiele emocji towarzyszy tym wydarzeniom, ale trzeba przede wszystkim kierować się rozwagą i głębokim przemyśleniem kwestii, kto jak najlepiej potrafi pokierować rozwojem Strzyżowa. Warto tego dokonać, biorąc pod uwagę konkretną sytuację, jaka wyłoniła się po I turze wyborów."
w 1 turze prowadzi pan Ś. czyli że co ludność musi na niego głosować żal a dziś widziałem nowy plakat pana Ś. zdjęcie na którym się znajduje już nie jest takie wesołe jak ostatnio tylko smutna mina i płynąca z oczów do serc wyborczych prośba wybierzcie mnie jeszcze raz;d i tam samo jak ktoś pisał wcześniej w postach gdzie się znajduje okręg wyboczy tam obok okręgu jest już plakat pana Ś. |
|
| 30-11-2010, 00:38:54 tak na marginesie, nagrałem to wystapienie telefonem komórkowym, mam nadzieję, że za kolejne cztery lata nie trzeba będzie go umieszczać na Youtube aby przypomnieć niezrealizowane obietnice |
|
| 30-11-2010, 09:35:36 Hej Mariusz,
wrzuc teraz ten filmik na youtube, pozniej napisz ta podstawre prawna i zawiadom Policje, PKW, oraz np. Nowiny:
Art. 23a. [Zakaz prowadzenia kampanii wyborczej] 15
1. Zabrania sie prowadzenia kampanii wyborczej:
1) na terenie urzedów administracji rzadowej i administracji samorzadu terytorialnego oraz sadów;
2) na terenie zakładów pracy w sposób i w formach zakłócajacych ich normalne funkcjonowanie;
3) na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi
Obrony Narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a take skoszarowanych jednostek
podległych ministrowi własciwemu do spraw wewnetrznych.
2. Zabronione sa jakiekolwiek formy agitacji wyborczej na terenie szkół podstawowych i gimnazjów
wobec uczniów nieposiadajacych prawa wybierania
http://www.sejm.gov.pl/prawo/burmistrz/burmistrz.htm
co by nie reklamowac S to prosze o link na prywatna skrzynke.
Pieszy |
|
| 30-11-2010, 11:00:19 Panie Tytus widzę, ze faktycznie nie czyta pan wpisów innych osób. Dlatego w formie przypomnienia cytuję mój wcześniejszy wpis, dotyczący podstrefy:” Leżajsk dysponuje 27 ha i wydała na to 5 mln. Pozostała kwota pochodziła z budżetu państwa oraz ze środków europejskich. Myślę, że sfinansowanie takiego przedsięwzięcia przez naszą gminę jest całkiem realne”. Może pan nie zauważył ale wymienianą początkowo kwotą, potrzebną na realizację zadania pt. basen na Łetowni, było kilkanaście milionów. A przyrost miejsc pracy, związany z tą inwestycją na poziomie kilkunastu osób. Dlatego logiczniej jest zainwestować kilka milionów w coś co może wygenerować tych miejsc np. 300.
Cytat z pana: „Myślę, że przy tak wielkiej potrzebie pan burmistrz Śliwiński stanąłby na wysokości zadania tym bardziej, że miałby do dyspozycji duże środki z samorządu województwa”. Po pierwsze, skąd ta pewność, że burmistrz M. Śliwiński miałby je do dyspozycji, i że tylko on może je dostać, i nikt inny. Po drugie, na jakiej podstawie sądzi pan, że pan W. Złotek jako burmistrz nic w tym względzie by nie zrobił. Dla przypomnienia, to właśnie nasz komitet jako pierwszy poruszył temat podstrefy w swoim programie. Po trzecie, to wychodzi na to, że jak jeden z kandydatów mówi o podstrefie to jest to dobre, a jak drugi to już nie za bardzo.
Dyskusji na temat podstrefy ekonomicznej, wcale nie uważam za bicie piany, czy tez pustego gadania.
|
|
| 30-11-2010, 14:44:50 Zgadzam się z panem, że nie powinno się zbytnio przesadzać z agitacją. Jako były policjant szczególnie jestem uczulony na wszelkie przejawy łamania prawa. Kiedyś nawet gdy pan Złotek pisał, że proponowano mu stołek w USC, pytałem dlaczego nie zgłosił tego w prokuraturze? Co do agitacji w szkole cytowany jednak przepis prawa dotyczy agitacji młodzieży. A jak wnioskuję agitowano dorosłych, więc wydaje mi się, że prawo nie zostało zlamane. Wiem, że w naszym liceum wobec maturzystów, też jest planowane takie spotkanie agitacyjne, więc i tu prawo chyba nie zostaje zlamane. Z panem Baranem nie zamierzam sie spierać w sprawie strefy ja i on wiemy w tym wzgledzie swoje, doceniam jednak jego dobre chęci i mam nadzieję, że ta sprawa będzie realizowana przez niego w tej kadencji i za 4 lata będziemy mieli strefę. Czy moze pan ją obiecać?. Pozdrawiam |
|
| 30-11-2010, 14:55:01 Panie byly policjancie
2) na terenie zakładów pracy w sposób i w formach zakłócajacych ich normalne funkcjonowanie;
Prosze jeszcze raz przeczytac ta podstawe prawna. Wywiadowka to czynosci nauczyciel - rodzice ucznia.
W w/w zostaly naruszone przepisy prawa w postaci zaklocenie ich normalnego funkcjonowania, ze rodzic musial sluchac agitacji wyborczej jednego z pomagierow S.
Co wiecej naruszone zostaly relacje pomiedzy "agitator" a nuczycielami szkoly. Funjcowanie zostalo bardzo mocno zaklocone bo zarowno nauczyciele jak i rodzice musieli sluchac takiej agitacji, dlatego wniosek do w/w sluzb jest zasadny i tak robic nie wolno. Naruszyciel powinien byc pociagniety do odpowiedzilnosci za ten czyn.
Wlasnie to po to sa spotkania agitacyjne np. w remizach, domach kultury aby tam sie mogli tacy agitatorzy wyszumiec.
To samo tyczy sie potencjalnego spotania w Liceum
Takze mozna by domniemywac ze agitacja w Szkole ma znamiona czynu zabranionego podpadajaca pod ten art: (choc mozna sie spierac).
"urzedów administracji rzadowej i administracji samorzadu terytorialnego oraz sadów"
Szkola to szczegolny urzad dla pracownikow oraz uczniow, nalezy pod administacje terytorialna i moze byc traktowana tak samo jak np. Urzad Miasta czy Gminy.
|
|
| 30-11-2010, 15:45:42 do mariuszm
Miałeś zgodę osoby nagrywanej lub zgodę prokuratury ? Bo z tego co mi wiadomo nie można nagrywać takich spotkań bez zgody :) |
|