Mogła doprowadzić do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Wszystko przez to, że wyjeżdżając z Radomia, pomyliła drogi i wjechała na drogę ekspresową S7 "pod prąd". Dzięki telefonicznym zgłoszeniom świadków oraz szybkiej reakcji policjantów, 76-letnia kierująca fiatem została zatrzymana. Na całe szczęście ta sytuacja, choć wyglądająca bardzo groźnie - skończyła się happy endem. Kobietę czeka teraz wizyta na sali sądowej.
(dodano: 30-10-2025, odsłon: 2)Więcej:
"Pod prąd" na ekspresówce
Komentowanie dozowolone wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników.