| 16-10-2014, 22:06:49 Do Despero85, obawiam się, że rzeczywistość po 16 listopada może Cię bardzo zaskoczyć. Dlaczego?
Po pierwsze wyniki wyborów do Rad Powiatu są w części odbiciem poparcia dla partii politycznych. W ostatnich do Senatu w 2013 roku w Gminach Czudec, Wiśniowa, Niebylec i Frysztak PiS uzyskał 50-55% poparcia. Biorąc pod uwagę obecny wzrost poparcia dla tej partii, może on wynieść w tych gminach do 60%.
Po drugie Pan Banaś to 1 osoba w Radzie Powiatu, a do większości trzeba 11 szabel.
Po trzecie nad upadkiem PiSu w powiecie strzyżowskim PSL pracował od 1998 roku czyli od momentu, kiedy AWS wygrał tu wybory i do dzisiaj mu to nie wyszło. Nie sądzę więc, żeby teraz to się udało.
Podsumowując, sądzę, że po 16 listopada władzę w powiecie będzie wciąż sprawował PiS. Być może w innym zarządzie ponieważ konkurencja osobowa w Gminie Strzyżów jest rzeczywiście duża, ale zapewne będzie to ta partia. |
|
| 16-10-2014, 23:01:18 Do realisty!
Mnie to już zaskoczyć to już chyba nic nie jest w stanie. Zapominasz jednak, że ludzie w wyborach samorządowych głosują na człowieka, ktorego znają a nie na partie i jeśli niektórzy myślą, że samo startowanie pod szyldem PIS już na starcie daje im zwycięstwo to mogą się pomylić. Z takiego załóżenia też wyszedł chyba obecny wicestarosta startując z tej obcji. |
|
| 17-10-2014, 21:02:15 Jestem zdegustowany po obejrzeniu na PKW list wyborczych i kandydatów do rady gminy i powiatu. Niektórzy kandydaci to chyba znaleźli sie na tych listach z łapanki i za grosz nie mają samokrytycyzmu. Tak na prawdę nic się nie zmieniło, kadydują ci sami co zawsze, zrobili tylko przetasowania w partiach i komitetach. Najbardziej jednak wkurzaja mnie kandydujący nauczyciele! Ci to by sie już wszędzie wepchali, gdzie by się tylko dało, a potem rządzą nami takie bufony, wszystko wiedzące i na wszystkim się znające zarozumiałe osobniki i osobniczki, co to im sie wdaje, że wszystkie rozumy pozjadały. A tak na prawdę to na niczym się nie znają. Wniosek z tego jeden. NIE MA ŻYWCEM NA KOGO ZAGŁOSOWAĆ. |
|
| 17-10-2014, 22:12:10 Dziwisz Cię, że sami nauczyciele ???
Jakby pracowali 8 godzin dziennie, bez dzwonków i przerw, z obowiązkową sobotą, caaały rok to nie mieliby czasu ani ochoty na zajęcia dodatkowe :) Jeszcze popatrz jakiego przedmiotu uczyli... |
|
| 19-10-2014, 13:00:08 Wśród nauczycieli tez są ludzie, którzy mogli by zabrać głos, ale własnie dlatego, ze mają coś do powiedzenia to nikt ich \'zaprosi\" do swoej druzyny.
Najlepiej otoczyć się jak powiedział Piłsudski, ludŹmi którym \"kury szczać prowadzać a nie politykę robić\".
Martwi mnie fakt, że roztaczane są utopijne wizje a la Dolina Krzemowa, gdzie momentami mam wrażenie jakbym czytała wspomnienia Lelanda Stanforda:))).
Jako żywo....
Nic to z tego nie będzie, bo zaplecze personalne slabiutkie. Od reperezentowania interesów srodowisk i grup spolcznych odsunięci sa specjaliści, którzy znaja się na problemach czy zagadnieniach. Niby są na listach, ale nikt ich nie winduje tak, jak swoich \"pazi\".
Nazbierane jest jakiegoś lokalnegoi folkloru, od jednego fryzjera i fotografa.
To, ze ktoś skończył studia czy pracuje na jakimś stanowisku, to zadne sa walory w tych czasach, bo kazdy wie jak się kończy dziś studia czy tez dostaje pracę w Strzyżowie.
Kilka dni wstecz rozmawialam z gosciem, którego bardzo lubię za jego sposób bycia. I on mi powiedział. że pewna osoba z otoczenia kandydatów na burmistrza, zapraszała go do kandydowania słowami nastepujacymi:
- Startuj, 14 tys , druga pensję bedziesz miał w roku...co ci szkodzi.
I to jest kwintesencja mojego zażenowania całą polityką na szczeblu samorządowym. |
|
| 19-10-2014, 13:28:38 Najwyższa pora żeby ludzie zdali sobie sprawę czym jest dzisiejsza polityka także - samorządowa. Kandydują w dużej większości ludzie, którzy są cwaniakami, mają wykształcenie wyższe i kozaczą a są bez społecznych idei, ludzie którzy się nudzą a także tacy, którym przyświeca kasa i wyłącznie to. Są też tacy, którzy mają swoje interesy w regionie i będąc w samorządzie kładą łapki na sprawach dla nich ważnych. Przychodzi także pewien front - nauczycieli, którzy po pierwsze nie potrafią wydobyć ze słabych lub średnich uczniów niczego a potrafią się tylko chwalić jakie to sukcesy odnoszą z tymi najlepszymi, najbardziej uzdolnionymi jak by to było niewiadomo jakie mecyje. Tacy ludzie potem wybierają się do samorządu - jaki będzie tego efekt WIADOMY.
Niestety takie mamy realia, prawdziwi społecznicy dobrze wiedzą jak wygląda świat polityczny i nie są zainteresowani nawet wystartowaniem w wyborach. Układy, układziki i parszywe parcie na szkło. |
|
| 19-10-2014, 14:46:00 Ja radzę popatrzeć na kandydatów w taki sposób, że im więcej tych tytułów, obowiązków, fundacji i stowarzyszeń w zyciorysie, tym mniej czasu na pracę w samorządzie.
Ciężko mi jest bowiem wyobrazić sobie jak lekarz pracujący 50 godzin na dobę w 7 instytucjach, zajmujący się dziennie conajmniej setką pacjentów chorych poczawszy od zylaków a skończywszy na depresji, znajdzie czas na poważne zajęcie się sprawami swoich wyborców?
Jak pani prezes, kierownik, organizator w jednym, członek zarządu kilku fundacji, dodatkowo prowadząca pręznie własną działalność gospodarcza ma znaleźć czas (poza pracą etatową i 15 instytucjach) na reperezentowanie wyborców?
Przyklady mozna mnożyc.
No cos musi ucerpieć, którys obowiazek musi być niedopełniony, jakby nie liczył:)))
Ktos się mocno przecenia albo jest chciwy. |
|
| 19-10-2014, 16:28:02 I tu się z Wami zgadzam w 100%. Wartościowi ludzi, których na pewno jest wielu, nawet nie pomyślą o kandydowaniu. A szkoda, wielka szkoda, może w końcu coś by się zmieniło w tych samorządach. Przecież nasz region jest pięknym i pełnym potencjału miejscem tylko jakoś nikt nie potrafi nawet spróbować coś z tym zrobić. Wszystko co zrobili do tej pory jest tylko na pokaz i dla pozoru. Tak jak np. staże, z których nic nie wynika, czy przyznawanie pieniędzy na otwarcie firmy, która po roku i tak zostanie zamkięta. Jeśli są prowadzone jakieś inwestycje to na krótko przed wyborami, żeby ludzie nie zdążyli zapomnieć albo pod publikę, zeby poprawić sobie notowania. Jak pomyślę że radnymi mogą zostać osoby, które nie potrafią się nawet składnie wypowiedzieć to mam ciarki na plecach. Potrzebni nam są prawnicy, ekonomiści i finansiści, osoby które znają się na przepisach i umieją je interpretować. Jestem pewien, że większość z naszych szanownych kandydatów nie ma pojecia co to LEX i do czego służy. Dopóki będą nami rządzić nauczyciele wf, poloniści, historycy, filozofowie itd. i inni, którzy nie mają zielonego pojęcia na czym polega ta służba i praca dla społeczeństwa albo ci, którzy kandyduja tylko dla swoich interesów, to nic, absolutnie nic się nie zmieni. |
|
| 19-10-2014, 16:49:01 Oczywiście. Połowa tych ludzi, z którymi ma tu powstać cud ekonomiczny, gospodarczy, naukowy itd. gdyby prowadziło swoje firmy, po roku rozłozyłoby je w proch.
Bo co o gospodarce czy chociaż prowadzeniu jedoosobowej działalności może wiedzieć, ktoś kto całe zycie pracował na państwowej posadzie i roztrwaniał państwowe pieniadze?
A jak juz sie kończyły, to jedyną refleksją było:
- Dawajcie następne, bo tych juz nie ma, skonczyły się!
A na samych nartach, ping pongach i karuzeli daleko się nie zajedzie. |
|
| 20-10-2014, 11:28:19 Panie administratorku czy forum to jest nadal inwigilowane i przesiąknięte miejscową agenturą zainteresowaną wybielaniem pewnego towarzystwa wzajemnej adoracji i miejscowych koterii, czy jest to forum do swobodnej wymiany poglądów??? Pytam o to gdyż chodzą słuchy że wykorzystuje się tutaj pewne metody rodem z czasów stalinowskich do zamykania ludziom ust i w związku z tym chciałbym wiedzieć czy tu obowiązuje Konstytucja i jej przestrzeganie, bo mawiano że Konstytucja pod stołem a bat na stole. |
|