| 19-05-2013, 12:22:41 do mysza
proponuje spotkanie na wizji zobaczymy czy wtedy bedziesz
taka cwana |
|
| 19-05-2013, 18:35:47 A ja proponuję szklaneczkę zimnej wody dla ochłody |
|
| 20-05-2013, 17:17:19 Mysza zastanawiające jest dlaczego tak bronisz swego pana który jakby miał choć trochę przyzwoitości to już kilka kadencji temu podał by sie do dymisji. Inną zastanawiającą rzeczą którą już kilkakrotnie słyszałem w Strzyżowie jest informacja że szanowny pan burmistrz jest nim tyle kadencji gdyż podobno jest to człowiek o błyskotliwej inteligencji, czy ktoś bliżej tego gminnego cyrku mógłby to rozwinąć gdyż ja tej wybitnej inteligencji nigdy nie widziałem ani jako mieszkaniec jej nie doświadczyłem. Zastanawiam się, bo być może nic o tym nie wiem czy ten człowiek coś wynalazł na miarę naszych czasów, albo napisła jakąś książkę która odbiła by się szerokim echem w świecie nauki??? Pytam o to gdyż człowiek o wybitnej inteligencji tak właśnie wyraża swoje ja.
Ale zastanawiąjąc sie głębiej nad tym nadinteligentem w środowisku strzyżowskim i otoczeniem równie inteligentnym jak ich wódz domyślam się że inteligent w tym środowisku znaczy po prostu jak najszybciej sie dorobić tzn. woorać się ryjem i łapami w kasę jak kret w ziemię, być może dlatego tak rozwalił rynek gdyż dostrzega tam kolejną możliwość na usprawnienie swojej i tak już mega inteligencji na inteligencje doskonałą by stać się absolutem... Myślisz Mysza że i tobie coś z tej inteligencji skapnie?? |
|
| 20-05-2013, 20:33:40 A wiesz nie musi mi nic skapywac, mam jej dośc.
Na tym kończę z Tobą polemikę,bo zaczyna się robić niezdrowa atmosfera. |
|
| 20-05-2013, 21:26:56 z tego co napisano w nad wisłokiem pan burmistrz przyanał sobie dotacje unijną na otworzenie agroturystyki ,niby nic dziwnego przecież jest prezesem tej organizacji czyli czrnorzecko-strzyżowskiej grupy działania i czy ktos tu widzi konflikt interesów ,to sie nazywa operatywnośc ,ciekawa instytucja,ktoś pewnie nie dostał by mógł dostać szef? inteligentne posuniecie!!!! |
|
| 22-05-2013, 09:44:55 Komuszek piszesz:
"Szkoda, że się ktoś pośpieszył i wyslał anonim do Urzędu Marszałkowskiego w sprawie znaku, gdyz można było lokalnie ten problem rozwiązać. Nie bronie władzy, którą trzeba kontrolować, ale w perspektywie budowy tzw. "małej obwodnicy" może nam utrudnić pozyskanie środków z RPO."
Przepraszam ale uważam, że nie powinniśmy myśleć jak żona alkoholika - "a noż nie przyjdzie pijany i nie zbije" bo to się raczej niesprawdza.
Co więc robić? będziemy w nieskończoność zamiatać kolejne samowolki i możliwe wykorzystywanie urzędu do własnych interesów żeby nie stracić kolejnych dotacji ?
Zamiatać prywatę pod dywan i liczyć, że w końcu zrobią coś pożytecznego?
W końcu za to, że nie ma obwodnicy i za własną nieudolność obwiniają teraz ponoć samych mieszkańców
www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130517/STRZYZOW /130519622
(link jest dlugi i wstawia spacje - jeśli nie zadziała usuncie z niego spacje)
Powiem więcej -
Urząd Marszałkowski to nie wszystko - wiem na pewno, że grupa osób napisała bezpośrednio skargę na sposób użycia środków unijnych do jakiegoś departamentu w UE z prośbą o kontrolę.
Sam dowiedziałem się za późno i nie zdążyłem podpisać czego żałuję a list poszedł w ten poniedziałek.
Możliwe, że utknie w biurokratycznej machinie Brukseli, ale jeśli nie i do jakichś kontroli i wykrycia nieprawidłowości dojdzie, to może z tego być smród jak z tymi dotacjami autostradowymi, że powstrzymywali wszystko.
Pytanie co lepsze - czekać w milczeniu i liczyć, że być może następne pieniądze zostaną a noż mądrze użyte, czy zagrać va bank.
optymalnie - jeśli wykryją nieprawidłowości by było aby osoby dopuszczające się ich, pokryły straty z własnych kieszeni.
Ale jak zwykle to w życiu bywa - co by nie zrobić to i tak pokrzywdzeni będą mieszkańcy.
|
|
| 22-05-2013, 13:15:16 Próbowałem zmierzyć się z tą inwestycja, rozwiać wątpliwości nurtujące mnie i wiele osób na tym forum. Znaków zapytania jest wiele.
Zdobyłem informacje w Urzędzie Marszalkowskim dotyczace oświetlenia i wydatkowanych z kasy gminnej i urzędu na ten cel środkach.Trudno zakwestionować wniosek o lampy, znaczne dofinansowanie ok.80% na etapie przygotowania wniosku moglo robić wrażenie i może dlatego radni przyklepali sprawę uchwała. Trudniej zgodzić się usytuowaniem lampi ich zagęszczeniem w pobliżu pewnych ważnych miejsc, posesji a szczytem głupoty są lampy na ścieżce rekreacyjnej notabene przekształconej w pokrętny sposób w drogę krzyżowa. Przesiadują tam w większości młodzi ludzie, często wagarowicze, oraz wieczorami osoby nie do końca korzystający z mozliwości wyciszenia i szukajacych duchowej strawy. Z opowieści można uslyszeć,że miejsce to bardziej demoralizuje gdyż jest w mniejszy lub mniejszy sposób profanowane.
Drugi ważny wątek zwiazany z lampami skutkować bedzie w przyszlości koniecznościa modernizacji, wymiany szybko zużywajacych się części, turbiny, lampy itd. co wiąże sie z nie małymi kosztami. Obym nie doczekal momentu, że zostaną z tych lamp tylko słupy.
Jesli chodzi o ulice dofinansowane z budżetu państwa poprzez środki z Urzędu Wojewodzkiego to tez po przeglądnieciu kilku ważnych wg. mnie dokumentów trudno się dopatrzyć błędów merytorycznych. Niby wszystko dobrze ale są wątpliwości ale bardziej natury moralnej i ludzkiej. Mam na mysli celowość tej inwestycji w tym a nie innym miejscu, podejrzenie o kolesiostwo itd.
Gdyby w tym czasie te środki, i dodatkowe starania o inwestycję drogowa ukierunkowano na mala obwodnicę to korzyści społeczne były by o wiele większe a ruch samochodowy z miasta zniknął by już dawno. |
|
| 22-05-2013, 20:54:58 chodzi właśnie o celowość tej inwestycji bo resztę tak ułożyli aby w papeierach się zgadzało!!! wystarczy ujawnić czyje to są tereny i kto tam ma działki i wszystko się rozjasni!! ludzie w innych czesciach miasta latami czekają na oswietlenie czy drogi dojazdowe a tu las sie oświetla i drogi robi gdzie ruch jest znikomy i niby bezpieczeństwo poprawia śmiechu warte komu chyba nietoperzom!!!! |
|
| 24-05-2013, 08:34:56 Widzę, że łatwiej dowiedzieć się czegoś istotnego w urzedzie marszałkowskim niż w burmistrzowskim. No bo w burmistrzowskim sie URZĘDUJE. Tutaj , chcąc uzyskac info na tematy ważne dla wszystkich należy :
- ciekawski musi umówic sie na spotkanie z burmistrzowskim ,
- po rozmowie ciekawskiego z burmistrzowskim musi zlożyc pisemną prośbę w sprawie,
-burmistrzowski ma 30 dni na odpowiedź ciekawskiego,
- ciekawski musi cierpliwie czekać,
- burmistrzowski wysyła odpowiedź do ciekawskiego o co takl naprawdę chodzi ?,
- ciekawski wysyła do burmistrzowskiego pismo o co chodzi,
- burmistrzowski ma kolejne 30 dni na odpowiedź pisma ciekawskiego,
- burmistrzowski wyjaśnia ciekawskiemu, że może lub nie umówic się na termin aby zapoznać sie ze sprawą,
-ciekawski ustala termin pisemnie z burmistrzowskim,
- burmistrzowski wstępnie pisemnie akceptuje ten termin ale wyznacza własny z obiektywnych powodów,
- ciekawski czeka na kolejne pismo od burmistrzowskiego,
- burmistrzowski z obiektywnych względów zasłania się NAWAŁEM pracy i prosi ciekawskiego o cierpliwość,
- cierpliwy ciekawski nadal czeka /mija 90 dni/ na propozycje burmistrzowskiego,
- burmistrzowski zwleka,
- ciekawski pisze skargę na burmistrzowskiego,
- skarga ciekawskiego trafia na ręce przewodniczacego kolegium samorządowego, mija 30 dni
- przewodniczący przesyła skargę na ręce obiektywnego przewodniczącego rady miasta,
- przewodniczący kieruje pismo /skargę/ciekawskiego na ręce przewodniczącego komisji rewizyjnej, mija 30 dni
- przewodniczacy pismo ciekawskiego analizuje i zastanawia sie z burmistrzowskim co dalej,
- komisja z przewagą głosów PESELU przedstawia propozycje uchwały radzie miejskiej w której nie widzi podstaw do upomnienia burmistrzowskiego, mija 30 dni
- przewodniczacy rady kieruje do ciekawskiego pismo wyjaśniając , że burmistrzowski nie zawinił,
- ciekawskiego szlak trafia i odstepuje od sprawy , postanawia juz nigdy więcej nie pytać kto i za ile, czyje działki, kto z kim, dlaczego tam a nie gdzie indziej, czy to ma sans i logikę, dlaczego nie konsultowano, nie wysłuchano, nie załatwiono. OMIJA URZĄD BURMISTRZOWSKIEGO DAAAAALEKIM ŁUKIEM. BURMISTRZOWSKI USATYSFAKCJONOWANY NADAL ZASIADA. |
|
| 24-05-2013, 22:22:10 do MYSZA :)
każda myszka zaatakowana ucieka i chowa sie w jakiejs nędznej dziurze...Tam właśnie siedź i czekaj aż ktoś ci pomoże się z niej wydostać. Broń swego "Pana", takie masz prawo, zastanów sie tylko czy warto, kiedy "Pan" odejdzie od władzy już nic ci nie skapnie...
A tak swoją drogą - posiadasz jakiś moherowy berecik?? |
|