| 09-11-2010, 20:46:17 A kiedy pan Złotek,zacznie wieszać jakieś plakaty ze swoją podobizną i z podobiznami pozostałych osób startujących... |
|
| 09-11-2010, 21:02:07 Czytając wpis P.” marcinowato_zajecowaty”, można powiedzieć, że mocno powiało pesymizmem, lub jak kto woli, dobrze poinformowanym optymizmem. Uwaga dotycząca frekwencji młodych mieszkańców Strzyżowa w wyborach zapewne jest słuszna. Powstaje tylko pytanie, dlaczego tak jest, że decyzję o tym jak będziemy żyć w Strzyżowie za lat pięć, dziesięć, pozostawiamy innym, sami nie biorąc za naszą rzeczywistość odpowiedzialności m.in. idąc do wyborów, uczestnicząc w zebraniach osiedlowych oraz wiejskich. Dlaczego mamy zapomnieć o strefie ekonomicznej?
Może P.” marcinowato_zajecowaty” zmobilizuje swoich młodych znajomych, aby wzięli udział w nadchodzących wyborach i zadecyduje o miejscu swojego zamieszkania. Może jakaś akcja sms – owa? W ciągu tych czterech lat pracy w radzie nauczyłem się, że „na rzeczywistość nie należy się obrażać, ani zbytnio z nią godzić”. Jak się z naszą rzeczywistością nie zgodzimy, to może i jakieś perspektywy się pojawią. Przynajmniej będziemy mogli powiedzieć, że o te perspektywy zabiegaliśmy. Pozdrawiam.
|
|
| 09-11-2010, 22:35:07 Tutaj chyba chodziło o to aby zmobilizować młodych do wyborów i aby zrobiło to FO.Tak mi się wydaje z tej odpowiedzi. |
|
| 09-11-2010, 23:11:11 udziela się na forum jeden jedyny z kandydatów, reszta ma wyborców w nosie czy sa pewni wygranej? a co powiecie na kandydatkę na burmistrza-może warto dać szanse kobiecie? |
|
| 10-11-2010, 07:18:46 marcinowato_zajęcowaty pisze:
"Jako ciekawostka w Ropczycach rządzi ta sama partia co u was a oni maja Strefe ekonomiczna a u nas czego nie ma to nie wiem.
Radziłbym uciekać do większych miast i roboty szukać."
a ja piszę, że tu nie partia rządzi a człowiek, w pozostałych miastach widać rozwój bo jest odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu.
Pan Śliwiński się nie nadaje moim zdaniem
Inwestycje o ile są to są chaotyczne i pozbawione sensu, korty dla "swoich" z elity nie ma sprawy, trzeba kilka kilometrów drogi na jakimś wygwizdowie bo być może ktoś znajomy ma w tym interes - też nie ma sprawy.
Jak tak dalej pójdzie to nie tylko młodzi będą jeździć do pracy w innych miastach ale będą się wynosić z całymi rodzinami, nie tylko przez brak pracy ale i fatalną infrastrukturę miasta i okolicznych wiosek.
Kanalizacja ciągnie się już parę lat i nadal zrobione niewiele, infrastruktura wokół szkół i dróg fatalna, jeśli chodzi o poruszaną tu często budowę chodników to udało się jedynie koło kościoła w Godowej bo xsiądz lobował, dalej już zapomniano.
Zamiast obiektów ogólnie dostępnych buduje się zamknięte korty, zamyka się nieliczne miejsca, które są w naszym mieście unikatowe (tunel).
Jak zobaczyłem plakat obecnego burmistrza, że niby jest skuteczny na każdym polu to się uśmiałem.
Na polu to on może skuteczny jest, w cywilizowanym świecie to uważam, że już niekoniecznie...
|
|
| 10-11-2010, 08:59:18 Jesli chodzi o odpowiedz Pana Zlotka. Nie mozna oczekiwac wydatkow i dochodow na podstawie informacji sprzed lat. Nie mozna moiwc ze zrobi sie cala liste rzeczy jesli nawet nie umie wycenic sie owych rzeczy (np. elewacja wie Pan ile kosztuje m3 piasku)?
Zeby cokolwiek planowac nalezy przeprowadzic bardzo dokladne badania w oparciu o dostepna wiedze. Badania dotycza dochodow jak i wydatkow oraz celowosci.
Jednoczesnie gmina jest mocno zaduzona, kredyty pozyczki itp. Nalezy wziasc to pod uwage przy projektach w gminie.
Srednio mi sie to podoba co Pan pokazal bo jest to slabe, niewielka ilosc odeslanie do BIP i tyle.
Inna sprawa ze to o co prosze wymaga czasu, wiedzy i pracy. Jednak na przyszlym burmistrzu bedzie ciazylo o wiele wiecej odpowiedzialnosci o to co ma zrobic.
Konczac moze Pan Zlotek sie podpisze pod tym pomyslem ?
Bo tak naprawde najwazniejszy jest nadzor, ten nadzor kuluje w naszej gmienie czy generalnie w Polsce. Raczej tak jak z tymi powodziami, dla kazdego cos milego, masz chate kolo rzeki, zalalo Ci? Panstwo da Ci 300 000 zl ! Wybudowales sie na górze nie zrobiles badan geologicznych? Zjechal dom? Super Panstwo wybuduje nowy dom dla Ciebie za 200 000 zl z kieszenie podatnika! Rozumiem nadzwyczajne sytuacje, ale powyzsze sytuacje nadzwyczyjnymi nie sa. Mozna bylo przewidziec lub ograniczyc skutki zalania czy obsuniec, no ale kogo to obchodzi... jak daja to trzeba brac. Inna sprawa ze normalny podatnik na taka kase 300 000 zl musialby odkladac po 1 000 zl przez 300 miesiency ! Czyli 25 lat!
I takim milym akcentem koncze ta wielowatkowa filipike ! :) |
|
| 10-11-2010, 09:00:13 Dla anglojezycznych: http://www.rawstory.com/rs/2010/06/california-town-law-city-employees-disband-police/
Dla polskojezycznych:
Zdesperowani radni podjęli wreszcie parę tygodni temu rewolucyjne rozwiązanie, które uczyniło ich mieścinę sławną na cały świat. Po całonocnej, żarliwej dyskusji 21 czerwca zdecydowali się jednak nie ogłaszać bankructwa. Postanowili za to wylać z pracy dosłownie wszystkich pracowników miejskich. Od kierowników miejskich parków i bibliotek poczynając, na księgowych ratusza i policjantach kończąc. Ich obowiązki i zadania zlecono firmom wyłonionym w drodze konkursów. Dzisiaj Maywood jest pierwszym w Ameryce ? a zapewne i na całym świecie ? miastem, które całe swe publiczne życie oddało w ręce zewnętrznych kontrahentów. Podczas gdy w innych miastach prywatyzuje się pojedyncze sektory ? dajmy na to śmieciarzy czy strażników parkingów ? to rada miejska Maywood poszła na całego: zwolniono wszystkich bibliotekarzy, ogrodników, ludzi dbających o stan dróg i ulic, a nawet pracowników biurowych w ratuszu. Ile osób pozostało na miejskiej liście płac? Żadna, Zero. Nul. Ta wielka czystka odbyła się pod koniec czerwca. Na bruku wylądowało ponad 60 pasibrzuchów z miejskich służb i urzędów.
Minął jednak już cały miesiąca na miejscu Maywood nie pozostały jedynie same ruiny i zgliszcza. W miejskiej bibliotece nadal wypożycza się książki, w ośrodku sportowym słychać gwar młodzieży, tutejsze parki są nadal otwarte i zielone. Nawet w ratuszu życie toczy się normalnie. Krytycy i zażarci przeciwnicy zmian zamilkli i gdzieś poznikali, a mieszkańcy nie kryją zadowolenia. Nie odczuwają najmniejszego współczucia wobec zwolnionych urzędników i niemal każdy spotkany na ulicy zaklina się, że żyje się mu lepiej, bo wynajęci operatorzy służb miejskich lepiej wywiązują się ze swoich zadań i obowiązków. Zmniejszyła się ilość drobnych, acz dokuczliwych przestępstw, nie dochodzi też na ulicach do gangsterskich porachunków ? Nie widzę żadnych bandziorów na ulicach ? twierdzi Maria Garciaparra prowadząca swoje dzieci do biblioteki. ? Nie zauważyłam też żadnego nowego graffiti nagryzmolonego na murach domów. Mogę z dziećmi spokojnie pójść do sklepów, do parku czy do kina. Kogo więc to obchodzi, czy miasto zatrudnia kogokolwiek, czy nie. Jeśli bez urzędników wszystko lepiej działa, to chwała Bogu, że zdecydowano się na takie rozwiązanie. Jestem pewna, że wiele innych miast skopiuje nasz pomysł ? dodaje. ? Kiedy po raz pierwszy ratusz ogłosił, że zwalnia wszystkich miejskich pracowników pomyślałam, że zawaliło się niebo. Że życie po prostu stanie. Tymczasem jest odwrotnie. |
|
| 10-11-2010, 22:14:28 Co do spotkań to poza Dobrzechowem warto by i to jak najszybciej coś zorganizować nawet w Wysokiej Strzyżowskiej,Godowej i Żarnowej(zwłaszcza tutaj konieczna rozmowa o chodnikach).
Mam pytanie do Pana Wiesława.Kiedy tak naprawde może zostać rozpoczęta budowa obwodnicy Strzyzowa
ile czasu ma budowa trwać i jej dokładną lokalizację proszę sie podzielić z nami informacjami. |
|
| 11-11-2010, 09:42:23 Bardzo podoba mi się pana program i ma pan mój głos tylko chciałbym że gdyby pan został burmistrzem Strzyżowa to żeby pan tak jak teraz uczestniczył w tego typu forach i był blisko w sprawach bieżących ludzi
p.s. Jest szansa na bardziej oświetlenie Strzyżowa bo nadal wiele ulic jest nie oświetlonych i aż strach iść w nocy tymi ulicami |
|
| 11-11-2010, 20:46:19 Do Pana Złotka 12288; 12288; 12288; Prawda to że są plany likwidacji parkingu w rynku z powodu przebudowy rynku, a także że jest to już przez Starostwo Zatwierdzone a parkingi mają być na dole. 2288; Przy okazji niech pan swoje plakaty w końcu powiesi. |
|