04-11-2015, 14:37:33

[ cytuj ]

Już prawie rok mija od wyborów samorządu powiatowego. Niestety wybrana Rada prawie jednogłośnie akceptuje pomysły pana Starosty i jego zastępcy. Ostatni dotyczy dzierżawy pomieszceń ZOZ spółce medycznej z Rzeszowa. Ciekawa jestem jakim wynikiem ZOZ zamknie rok i ile trzeba będzie znowu dopłcić aby go nie prywatyzować. Słyszałam od radnych, że opozycja w radzie nie istnieje bo co to za opozycja 2 radnych w tym jeden na nic nie ma czasu.

06-11-2015, 09:02:02

[ cytuj ]

Jaka opozycja? Ona jest tylko na pierwszej sesji do chwili ustalenia wysokości diet a potem? Tym osobom zasiedziałym w samorządach przez kilka kadencji począwszy od wójtów, burmistrzów, prezydentów miast itd. oraz radnych zaciera się pole widzenia. Dlatego w samorządach powinna być kadencyjność. Nie więcej niż dwie kadencje. Czas to zmienić!!!

16-11-2015, 23:30:13

[ cytuj ]

Kadencyjność TAK, ale tylko dlatego że nasze polskie społeczeństwo nie potrafi, nie chce korzystać z demokracji

01-12-2015, 12:51:18

[ cytuj ]

Jako osoba zwiazana ze służbą zdrowia i mocno zainteresowana funkcjonowaniem szpitala powiatowego mam pytanie do pana radnego Bieryły. Czy zapoznał się Pan ze stanem finansowym tej jedostki ? Jezeli tak to jaki wynik finansowy był na oddanych w dzierżawę Medykowi działalnościach laboratorium i ZOP? Jaki wpływ na dalsze funkcjonowanie szpitala będzie miało zlecanie na zewnatrz badań laboratoryjnych i czy nie trzeba będzie zastosować wymaganych prawem procedur przetargowych aby ich zlecić? Ciekawa jestem czy pozostali radni choć częściowo zapoznali się z wszystkimi za i przeciw podjętej przez Zarząd powiatu decyzji, myślę że nie. Zapewne jedni nie potrafili, drugim się nie chciało jeszcze innym upadek ZOZ będzie na rękę. Mam nadzieje że mój wpis obudzi pana radnego Bieryłę z letargu i jako osobie której zaufali wyborcy, a wszczególności pracownicy szpitala da motywację do wzięcia się do pracy dla dobra swoich kolegów jaki i siebie samego.

02-12-2015, 16:00:05

[ cytuj ]

Pan radny B już swoje zrobił dla dobra szpitala - został kierownikiem. Nawet więcej, zapewnił żonie w pracy spokój. Może nawet jeszcze jakieś stanowisko w Zawadce uda się załatwić.
W myśl hasłu wyborczemu „uczciwy i skuteczny w działaniu” (dla siebie).

02-12-2015, 19:22:28

[ cytuj ]

Specjalnie załatwiać nie musi, bo i tak nikt nie stanął do konkursu na stanowisko kierownika w Zawadce.