| 05-03-2011, 08:01:52 Witam,
Nie było mnie dosyć długo wracam, a tu ogromne zmiany. Pan dyrektor odwołany podobno za złe wyniki finansowe za rok 2010. W tym czasie ZOZ się podobno bardzo zadłużył i jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji.Chciałbym zadać w związku z tym pytanie do Pana Starosty gdzie był nadzór właściciela i kto go sprawował ze strony Zarządu powiatu.Przecież jak pamiętam Starosta Godek występował w TV i protestował przeciw tak niskim kontraktom które proponował NFZ, a teraz jest zdziwiony zaistniałą sytuacją i podobno całą winę zwala na byłego już dyrektora. Przepraszam doniesiono mi że wg. Zarządu powiatu są jeszcze inni winowajcy mianowicie byli i obecni radni z listy PSL. Ale to już chyba żart, bo jak można decydować nie mając wcale przedstawicieli we władzach rady i zarządu?????
Myślę,że temat bardzo ciekawy i ważny dla naszego powiatu zapraszam do podzielenia się wiedzą jeżeli ktoś z uczestników tego forum taką posiada. |
|
| 09-03-2011, 14:48:55 Dziwi mnie,że nikt z uczestników tego forum nie zabrał głosu w tej sprawie. Toczycie ogromne spory o miejsca pracy, a tu zagrożone jest ponad czterysta miejsc pracy i sens dalszego istnienia powiatu, a więc kolejne etaty. Miałem nadzieję, że pani reporter TVN 24 przeprowadzi reporterskie śledztwo i wypowie się w tej sprawie ale się przeliczyłem. Można by z tego wyciągnąć wnioski, że obecnie aktywni na tym forum są tylko zwolennicy Pana Starosty. |
|
| 09-03-2011, 19:57:22 Nie będę udawać, że znam się na problemach służby zdrowia. Tym bardziej na lokalnych problemach służby zdrowia. Decyzję o dymisji dyrektor zoz złożył jeszcze w starym roku czym sprawił pewne problemy „organowi” założycielskiemu. A może wybawił ich z pewnego problemu. Po wyborach należało się spodziewać czyszczenia przedpola dla „swoich” wybranych z woli ludu. Wśród radnych są przecież sami sprawdzeni fachowcy. Są i tacy którzy pełnili funkcje w służbie zdrowia. Może należy stworzyć pewien lobbing dla zmian jakie maja zajść w strzyżowskiej służbie zdrowia. W ogólnej opinii o byłym dyrektorze mówiło się dobrze. A nawet bardzo dobrze. Szczegóły niech przekażą te osoby które pracują w służbie zdrowia. Wiem jedno co wynika z opinii personelu i podwładnych, że krótko trzymał niektórych lekarzy, narażał się ale i nie pozwalał sobie na samowolę i swobodę w działaniu jaką mieli wcześniej. U niego nie było świętych krówek.
No ale ……. Przypominam , rzecz dzieje się w Strzyżowie |
|
| 15-03-2011, 15:23:45 Z pewnych źrodeł wiem, że nasz szpital już niedlugo przestanie istnieć. Kilka dni temu gazety pisały, ze mamy najbardziej zadłużony ZOZ na podkarpaciu, długi idą w miliony. Dlatego dyr. Kosoń został zwolniony i wkrótce czeka go sprawa sądowa za zadłużenie szpitala. Jako dyrektor był on może dobry dla personelu ale pieniądze wydawał na prawo i lewo. Zastanawiające jest, że czynił to za zgodą starosty Godka a teraz został przez niego odwołany. Jeśli szpital padnie to pracę straci setki ludzi. Ciekawe co wtedy powie im starosta Godek? Los więc starosty i jego szpitala ma uratować nowy dyrektor, ale czy mu się uda. Jedno jest pewne rządy Godka doprowadziły do upadku nasz powiat, jeśli upadnie szpital to upadnie też starostwo, bo nie będzie miało po co funkcjonować. |
|
| 15-03-2011, 19:55:27 Pewne źródło to TVN24, reszta to plotkarskie sugestie. Dyr. K. sam złożył dymisję jeszcze w grudniu. Co do sprawy sądowej to kto mu ją wytoczy ? Czy Godek dyrektora odwołał ? Nowy dyrektor to kolega znanego chirurga. Czy ma ratować szpital czy tylko lekarzy ? W czyim interesie jest prywatyzacja szpitala ? Czy w interesie personelu średniego i obsługi czy tylko w interesie znanych i cenionych ? Obyśmy tylko zdrowi byli. Tego życzę „strzyżowiakowi” i strzyżowiakom. |
|
| 17-03-2011, 08:40:31 Wywołując temat ZOZ chciałem uzmysłowić mieszkańcom naszego powiatu powagę sytuacji związanej z trudnościami finansowymi tej jednostki. Postanowiłem zasięgnąć informacji u osób kompetentnych które na ten temat mają wiedzę poprzez uczestnictwo w tym procesie. Prawdą jest to, że poprzedni p. dyrektor na bieżąco informował Zarząd Powiatu, a szczególnie p. wicestarostę o sytuacji finansowej. Ponadto przy staraniu się o dofinansowanie rozbudowy szpitala w składanych dokumentach taka analiza musiała być robiona. Natomiast nieprawdą jest, że został odwołany bo sam złożył rezygnację podając jako główny powód złą współpracę z powołanym nowym członkiem Zarządu Powiatu odpowiedzialnym za służbę zdrowia. Również nieprawdą jest, że za to grozi mu odpowiedzialność karna ponieważ wszystkie decyzje były konsultowane, a zobowiązania wymagalne za które można by Go ukarać w odpowiednim czasie były negocjowane. Tak więc pani TVN 24 jest w tej kwestii dobrze poinformowana, nie myli się również co do kierunku w jakim zmierza ZOZ i dla kogo sytuacja ta będzie b. dobrym interesem. Nowo rozbudowany szpital jest bardzo łakomym kęskiem. Na koniec muszę przyznać, że wypowiedź Krowy w ostatnim zdaniu też jest trafna tylko bym ją trochę zmienił bo wydaje mi się, że to p. Wicestarosta tak naprawdę kieruje powiatem, a Starosta jest tylko statystą. Więc zdanie to powinno zabrzmieć tak;
” Jedno jest pewne rządy Starosty i Wicestarosty doprowadzą do upadku nasz powiat, jeśli upadnie szpital to upadnie też starostwo, bo nie będzie miało po co funkcjonować”.
Życzę również wszystkim zgodnie z TV parodią filmową na temat funkcjonowania szpitala „ daleko od noszy od noszy najdalej nie choruj omijaj szpitale”
|
|
| 07-05-2011, 20:41:04 A ja z nieco innej beczki. Porusza mnie kwestia Poradni Rehabilitacyjnej. Dokładnie rok temu hucznie oddawano ją do użytku po przenosinach z "Roksany". Zaadaptowano na jej potrzeby część budynku Fabryki Mebli na ul. Grunwaldzkiej, wydano na to ponad 65 tys. zł. Kilkakrotnie jednak słyszałem że według wizji nowego dyrektora ZOZ-u, poradnia nie powinna pomagać ludziom, bo za dużo kosztuje i że za wielu pacjentów tam uczęszcza i trzeba ograniczyć ten niecny proceder.
Czy po to powiat wydał tyle pieniędzy na remont i wyposażenie, aby teraz ograniczać dostęp do ćwiczeń ludziom, dla których rehabilitacja, to jedyny sposób na powrót do sprawności?
|
|
| 11-05-2011, 20:36:41 Fakty, Ludzie, Pieniądze
Fakty – dyrektorowi ZOZ jeden z lekarzy złożył propozycję o odstąpienie 25 % kontraktu na rehabilitację. W nowym obiekcie w Dobrzechowie pragnie rozpocząć działalność również z poradnią rehabilitacyjną. Dyr. ZOZ nie wyraził zgody gdyż nie ma takiej opcji, kontrakt na rehabilitację jest bardzo dochodowy i zakontraktowany tylko na obiekcie przy Fabryce Mebli. Proste. Miejsca pracy dla ludzi tez należy brać pod uwagę. Miejsce i jakość usług w należy ocenić na 5.
Ludzie - tam zatrudnieni to dobrzy fachowcy.
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kasę. A cała sprawa o Dom Ludowy w Dobrzechowie czyli spór burmistrz kontra OSP to zamiar sprzedania DL na paliatyw lub inne dochodowe usługi medyczne. Strażacy bronią obiektu w interesie wsi i jej mieszkańców bo jest to ich własność notarialna. Ale jak się już przekonano to ta jedna osoba mogła dobrze zamieszać już nie raz i dwa.
|
|
| 31-05-2011, 09:28:32 Powitać!
Ja tylko chciałem zapytać co dolega DYREKTOROWI ZOZ że całymi dniami w rynku stoi na miejscu dla inwalidów???
Pozdrawiam |
|
| 31-05-2011, 15:00:57 Moim skromnym zdaniem dolega mu aktywna walka z niepełnosprawnością w Strzyżowie. Niepełnosprawny będzie musiał zaparkować nieco dalej od centrum, więc do przejścia więcej a wiadomo nie od dzisiaj, potwierdzają to nawet badania że aktywność fizyczna jest zbawienna. |
|
maj, 2024
