30-01-2011, 17:06:30

[ cytuj ]

30-01-2011, 17:14:20

[ cytuj ]

W moim przypadku chociaż mieszkam w Strzyżowie nie mam pojęcia co robić w weekendy , co mona zobaczyć za sugestie jedz w Bieszczady z góry dziękuje interesuje mnie konkretnie nasze miasto. Ciekawe pomysły mile widziane,

30-01-2011, 23:57:16

[ cytuj ]

Henryk i maxkolonko, nie macie nic ciekawego do napisania to nie zaśmiecajcie tematu, koncepcja pytania jest szersza aby nie skorzystała na tym tylko 1 osoba , narzekacie jak to beznadziejnie jest w Strzyżowie, ze nic się nie dzieje, może wpisy lub opinie osób, zachęcą kogoś do przyjechania do naszego miasta

31-01-2011, 11:48:00

[ cytuj ]

Sporo jest mozliwosci pare ponizej przedsatwie

Para (np. malzenstwo), turystyka piesza jest szlak z Bonarowki na Przadki (caly dzien) oraz bardziej trudniejszy z Wisniowej na Przadki. Mozna takze pochodzic po Strzyzowie, czyli od cmentarza/szpitala w gore przez czesc Ratosniowek, natepnie ostry skret w prawo do miejsca gdzie jest antena telefonow komorkowych nastepnie stary cmentarz (gdzie ludzie zmarli na cholere) i wracamy do domu przez Gore Zarnowska. Czas jakies 2 godziny. Przy ladnej pogodzie bardzo ladne widoki.

Dla singla, jakies tam dyskoteki (ja tam nie lubilem nigdy chodzic) basen, stok narciarski (w sezonie)

Dla rodziny, to zdecydowanie basen, spacery, oraz karmienie kaczek czy innego ptactwa. Super sprawa. Najlepsze miejsce to okolice strzelicy.

Wszystkie powyzsze mozliwosci sa tylko przykladem, jak to kiedys ktos ladnie powiedzial inteligetny czlowiek sie nie nudzi :-)

Mysle ze Strzyzow sporo daje, moglby dawac jeszcze wiecej ale potencjal jest zmarnowany albo nienalezycie spozytkowany.

Moze Wojtek cos powie, bo jest sporo mozliwosci wynajecia hali na siatkowke/pinpong/pile halowa i wiele innych.

31-01-2011, 17:20:31

[ cytuj ]

Z tytułu wykonywanego zawodu mogę podać aktywną propozycję spędzenie wolnego czasu. Od kilku lat zakorzeniła się w mieście fajna tradycja piątkowych spotkań na halach Miejskiego Zespołu Szkół (p. nożna) i Zespołu Szkół(p. siatkowa). Chodziłem na te dwie formy zajęć, ale po kontuzji i operacji kolana pozostałem przy mojej życiowej pasji tj, siatkówce i tenisie ziemnym.
Istnieje możliwość przyłączenia się do tych grup ćwiczebnych albo gdyby nie odpowiadał termin można jeszcze wynająć halę w innych porach.
Wcześniej organizowałem rodzinne spotkania na hali, w okresie gdy reaktywowałem TG. Sokół. Myślę że gdy będzie zainteresowanie służę pomocą.
Nie muszę chyba polecać strzyżowiakom znanej i dobrej oferty w postaci zajęć pływackich na basenie czy możliwośc poślizgania się na lodowisku.Szko da,że ostatnie moje propozycje po podwyżkach cen biletów wstępu przez CSTiR są dla większości mieszkańców naszego miasta trudne do zrealizowania.
Można też zacząć już przygotowania do spędzenia czasu wolnego na kortach tenisowych poprzez suchą zaprawę na hali sportowej. Dla profilaktyki proponuję spacery i rekreacyjne biegania chociażby na spacerniaku w kierunku Łętowni.
pozdrawiam

31-01-2011, 18:38:49

[ cytuj ]

Nie wiem kto ustala ceny biletów ale są one często zaporowe nawet w porównaniu do basenów w Rzeszowie. Przeciętna 3-4 osobowa rodzina, chcąc wybrać się wieczorkiem (w dzień praca) to koszt ponad 50 zł. To jakaś paranoja...

31-01-2011, 20:39:53

[ cytuj ]

pragnę się dołaczyć do wątku tutaj poruszonego-mianowicie cen na basenie i lodowisku ...moja 5 osobowa rodzina -mimo szczerych chęci aktywnego spędzania czasu na tychże obiektach- skorzystać z nich może naprawdę od wielkiego dzwonu...powód? wiadomo-cena - zero zniżek dla dzieciaków w wieku szkolnym i młodszych (lodowisko),zero jakichkolwiek biletów rodzinnych..a podwajanie ceny za wstęp w niedziele to już szczyt bo wiadomo że na rodzinne wyjście ten dzień najlepszy bo od pracy i szkoły wolny...tak więc godzinny pobyt na ślizgawce strzyżowskiej dla 5 osobowej rodziny wynosi 55 zł...o basenie nie wspomnę bo moja pamięć zatarła już ślad po korzystaniu z tej przyjemności tak dawno to było...byc może dla wielu to nie jest zawrotna kwota jednak sądzę że dla coraz większego grona-zważywszy na bezrobocie w naszym powiecie-jest to bardzo duży problem...cóż..pozostaje ślizganie się na codzień na butach lub workach z górki-też świetna forma relaksu i to za darmo! szczerze polecam o ile śniegu dosypie ;)

01-02-2011, 09:48:35

[ cytuj ]

Ceny usług basenowych jak na możliwości finansowe mieszkańców naszego miasta i gminy są niestety wysokie. Popyt Strzyżowiaków na tę atrakcyjną i zdrową formę spędzenia wolnego czasu zmniejszył się w znaczący sposób. Ostatnie moje wizyty na pływalni utwierdziły mnie w tym stanie rzeczy. Większość klientów basenowych to osoby przyjezdne.Nie płacze z tego powodu, bo wpływy są, ale czy nie będą większe gdy wprowadzi się ciekawszą ofertę cenową.Należy utrzymać na stałe bilety rodzinne, w godzinach rannych 50% upusty,karnety z wydłużonym okresem ważności i większymi upustami mogą w jakimś stopniu zdobyć rodzimego klienta.Pomoc realizowaną dla mniej zamożnych przez opiekę społeczną można uzupełnić zakupem lub dofinansowaniem imiennego karnetu na basen.Będzie to bezpośrednia, zdrowa,celowa pomoc dla dzieci z biednych rodzin i lepiej spełni rolę niż przkazane pieniądze, które nie żadko zostają przeznaczane na używki i inne nie zawsze najpotrzebniejsze cele.Jeśli mogę to kieruję przy okazji pomysł zintenyfikowania działań ze strony Centrum w celu pozyskania w większym stopniu grupy docelowej odbiorców jakim jest klient instytucjonalny. Firmy,zakłady pracy mogą przekazać część funduszu socjalnego na aktywny wypoczynek pracownika a zakupując karnet mobilizują i motywują ludzi do wizyty na basenie.
Ktoś racjonalny powie \"ustalenie ceny produktu opiera się na kosztach, popycie i konkurencji\". Wiem to, ale ciagle mówiono mi, że basen powstał nie po to by wypracować zysk ale by służyc mieszkańcom. Aby tak się stało pomyśleć należy jak zmienić politykę zarządzania basenem, aby ten na dzień dzisiejszy najnowocześniejszy obiekt basenowy na Podkarpaciu, chluba naszego miasta mógł stać się miejscem częściej odwiedzanym przez lokalnego użytkownika a nie służyć tylko zewnętrznym klientom.
ps.
Należy pamiętać, nie dać się uśpić, że w sytuacji budowy podobnego obiektu w Rzeszowie, większościowymi odbiorcami usługi będą musieli być mieszkańcy powiatu i o nich należy dbać i pozyskiwać ich za wszelką CENĘ.

01-02-2011, 10:11:27

[ cytuj ]

Sądzę że dla głodnego dziecka wizyta na basenie nie jest sprawą pierwszorzędną.
A wracając do oferty basenu - jest zwyczajnie za droga i skostniała. Brakuje wspomnianych karnetów rodzinnych czy promocyjnych dni. Oferta karnetowa jest uboga. Przeglądałem oferty basenów rzeszowskich i tam usługi są o wiele bardziej zróżnicowane.
Klienci to w większości przyjezdni, to prawda a kierownictwo nie robi nic aby ten stan rzeczy choć w pewnym stopniu zmienić. Nie chcę kolejny raz być posądzony o nadmierną krytykę ale uważam że inwestycja, na którą długo czekała nasza gmina i która jest bez wątpienia jej sukcesem nie została w pełni wykorzystana.

01-02-2011, 18:51:24

[ cytuj ]

Komuszek i pieszy dzięki za fajne przykłady spędzania wolnego czasu, mam nadzieje że będzie ich więcej. Odnośnie cen, jest to ważne ale pisanie o tym przez całe forum, wydaje się zboczeniem z tematu, to dzięki temu forum dana osoba jeśli stwierdzi że na basenie jest za drogo to wybierze PIESZY spacer po pod górę żarnowską. Mam prośbę trzymajmy się konkretów a nie rozbijajmy tego na czynniki pierwsze jeśli jest za drogo to zdecyduje dana osoba a dzięki pomocy forum będzie miała 2 opcje. Jak nie tu to tam.