| 26-01-2017, 21:39:09 Co do tego szukania szkolenia przez bezrobotnego to jakoś to rozumiem, bo mam w rodzinie parę osób, co prawdzi firmy i wspominali kiedyś, że jakiegoś gościa incognito z urzędu by nie przyjęli, ale takiego, który do nich przyjdzie zapytać się o pracę i po rozmowie z nim stwierdzą, że się nadaje, to wypełnią mu papiery albo sami złożą o staż na taką osobę. Po prostu jak sam szuka, to znaczy, że mu zależy, bo nikt nie chciałby się bujać z kimś skierowanym na siłę, co mu się nie chce robić. I przejrzałem nawet zasady szkoleń i faktycznie są tylko indywidualne, ale zatrudnienie ma być na co najmniej miesiąc a w ciągu 3. Krótko, ale z kolei też niedługo jako finansowa uciążliwość dla właściciela firmy.
Prawda jest taka, że nic taki pup nie zmieni, jeśli koszty pracy się nie zmienią. Są za wysokie. Na firmy nakładane są za duże daniny z ZUSu, US itd. Pracownik to koszty, wręcz ogromne dla małych firm. I od tego powinno się rozpocząć zmianę, aby w tym kraju było lepiej, aby premiowac ludzi przedsiębiorczych a nie dawać tylko pomoc menelom, rozwódkom z dzieckiem, czy innym oszołomom lub ukraińcom, których coraz większa liczba spowalnia wzrost płac i konkurencyjności? Dlaczego tak niewiele pomaga się emerytom czy niepełnosprawnym? Zamiast 500+ powinno być 200+ do emerytów, którzy przepracowali kilkadzisiąt lat i 300+ dla niepełnosprawnych i osób opiekującymi się nimi. Takie jest moje zdanie na ten temat. I możemy tutaj sobie gdybyć o tym i tamtym, ale dopóki nie zmieni się na górze, to w tym kraju nic się nie zmieni.
A co żebrania to teraz zauważyłem, że zrobiłem literówkę i wbiłem o jedno zero za dużo. Oczywiście chodziło mi o 300 złotych. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę "ile dziennie zarabia żebrak" to wyskoczą Tobie kwoty, o których uczciwie pracujący może pomarzyć.[/cytuj]
Tak, i tu się zgadzam, bezrobocie? w zasięgu Strzyżowa jest kilka miast, do których można dojechać max. w ciągu 1 godz.. Żeby tym pseudo bezrobotnym tak się chciało jak się im nie chce, to problem rozwiązał by się, pewno w 80 % sam. Pomijam ludzi, którzy z innych względów niż chęci, nie mogą podołać, takim należy pomóc, oczywiście. Sztuką jest wyłowić tych naprawdę potrzebujących, niezaradnych życiowo, ale z chęciami.
Pozdrawiam |