| 17-10-2016, 10:56:11 Gdzieś ci pozwalniani ze strzyżowskich resztek muszą się znaleść-będą zachłystywać się wzniosłą poezją naszych lokalnych twórczyń, z zachwytem będą chłonąć odczytywane przez lokalnych prominentów (kółko wzajemnej adoracji) literackie dzieła narodowe, będą podziwiać i oklaskiwać występy chopsających po scenie lokalnych aktorek przyobleczonych w pospinane agrafkami prześcieradła. Park literacki ku pokrzepieniu strzyżowskich bezrobotnych!!!! Tego nam było trzeba!!! |
|
| 17-10-2016, 12:04:44 Strzyżów pod względem kultury zszedł na psy (nie obrażając tych cudownych zwierzaków). Imprezy na poziomie zero. Nie piszmy, że na poziomie zapadłych wsi bo tam często organizowane są imprezy, koncerty znacznie ciekawsze niż u nas.
Jagoda poświecała caly swój czas, żeby DK w Strzyżowie żył pełnią życia. Była otwarta na pomysły młodzieży. Ale widocznie stała się zbędna. Napewno zastapi ją "super kompetentna osoba" hyhyhy. Śmiechu warte. Może nawet jakiś rodzimy pseudo kabaret wykorzysta to jako temat na nowy skecz.
A teraz z innej beczki. Pamiętam jak obecny Pan Burmistrz obejmował władzę i na pytanie odnośnie Sylwestra na Rynku powiedział, że w tym roku już nie zdąży, ale mając na uwadze jak dobrze bawili się mieszkańcy (i nietylko) na nowym rynku, zorganizuje coś "supr" w przyszłym roku. Chyba żyję w innej czaso przestrzeni i u mnie inaczej biegnie czas, bo u Pana Burmistrza tego przyszłego roku jeszcze nie było. |
|
| 21-10-2016, 17:02:04 Podpisuję się pod tym co już napisano, ale pytam się gdzie są radni, czy naprawdę nie widzą jak się niszczy wszystko co piękne i wartościowe czyli KULTURĘ. Jako nasi przedstawiciele powinni dbać o potrzeby mieszkańców i o nasze miasto. Nie pozwalać na niszczenie ludzi i tego co dobrze funkcjonuje od lat dzięki ich zaangażowaniu – przykład Dom Kultury i jego Dyrektorka.
Jak powiedział Pitagoras „ Dwa najkrótsze słowa „tak” i „nie” wymagają najdłuższego zastanowienia” – apeluję zatem do radnych, wśród których są ludzie wydawałoby się , że od lat wiernie służą kulturze ( pan Wiktor i pani Marzena) – stosujcie się do tej pitagoryjskiej mądrości i głosując nie patrzcie na to spokojnie – nie jesteście anonimowi, ludzie patrzą Wam na ręce, a jak przyjdzie czas – rozliczą.
Pani wice „ Szampanem władzy zachłyśnięta” (cyt. z piosenki) lecząc swoje niewątpliwe kompleksy właśnie przy waszej pomocy to robi. Trudno obecnej władzy spokojnie przyglądać się temu co dobre w kulturze, bo tego pani wice nie może sobie przypisać, a więc wg jej chorej wyobraźni należy to zniszczyć przy okazji szkalując dobre imię ludzi.
„ po mieście chodzą słuchy” że „ta wice musi mieć jakiegoś haka na burmistrza, że tak pozwala sobą manipulować” – czy to prawda? |
|
| 21-10-2016, 19:39:29 Czepiliście się tego parku, a ja jestem za.
Kultura musi być krzewiona wśród tłuszczy, nawet ze szkodą dla kultury. Ciemny, podkarpacki lud z podziwem popatrzy na park, z którego będą brzmieć dumnie słowa Horacego, Sofoklesa czy Homera. Czy nie zdajecie sobie sprawy z jaką zazdrością mieszkańcy Brzozowa, Ropczyc czy Sędziszowa, ba nawet Rzeszowa , popatrzą na Strzyżów? |
|
| 22-10-2016, 13:32:50 Obie, vice z WD 40 mają uład z burmistrzem. WD 40 i vice organizowały mu kampanię. Do tego nawet stopnia, że mam podejrzenie, a wręcz trochę papierów na to że CSTiR z własnego budżetu drukowało pewne materiały do kampanii. Hana na burmistrza nie trudno mieć. On sam sobie tyle pętli pozakądał na szyję, że aż szkoda dokładać nowe.
Ja jestem ciekawa, jak p. Burmistrz czuje się z zarzytami o mobbing z poprzedniej pracy? Sądzę, że nieciekawie, ponieważ to on stoi w sprawie bezpośrednio jako mobber. W Strzyżowie, uczony doświadczeniem, chciał mieć giermków, prawe reki, które ewentualnie można obciążyć odpowiedzialnościa.
A tu nie wyszło....piranie zżerają rękę, która je karmi. |
|
| 28-10-2016, 21:36:06 Nazywam się Marzena Łącka; gdyby ktoś nie kojarzył mnie po nazwisku drugiego męża to: Marzena Dubiel; a dla starszych czytelników: Marzena Patryn (no to już chyba nikt nie ma wątpliwości, kim jestem). Chciałam tylko powiedzieć, że przez 26 lat mojej aktywności społecznej i zawodowej Dom Kultury w Strzyżowie (i Biblioteka) były ZAWSZE miejscem, gdzie kwitła kultura, gdzie można było (na miarę naszych gminnych możliwości i skromnego budżetu) zetknąć się z ciekawymi ludźmi i gdzie mogłam przyprowadzić młodzież. Bardzo wysoko oceniam działalność p. dyrektor Jadwigi Skowron i całej Jej ekipy (ukłon w stronę sekcji "muzycznej") a mnie, jako wychowawcę młodzieży, nic innego nie interesuje. Jeżeli mogliśmy obejrzeć TEATR (nie waham się użyć dużych liter) na tak wysokim poziomie i w tak ambitnym repertuarze, jeżeli braliśmy udział w imprezach, np. "Wieczór pieśni patriotycznej", gdzie młodzi ludzie mogli być i ŚPIEWAĆ razem z ostatnimi kombatantami z Ziemi Strzyżowskiej (którymi już prawie nikt, oprócz nas, Strzelców, pana doktora Sz. i młodzieżówek ruchów pozasystemowych, SIĘ NIE INTERESUJE), jeżeli tam przychodziło tylu ludzi - to ja nie wiem, jak można jeszcze lepiej się starać i jeszcze wydajniej pracować. Wyrażam głęboki szacunek dla całej "załogi" DK, dla wszystkich pracowników oraz pani Skowron, dzięki której dorobek poprzednich lat nie został zaprzepaszczony. Pozostaję z szacunkiem - Marzena Łącka |
|
| 01-11-2016, 15:22:31 RARK LITERACKI??? To brzmi dumniej jak: "PRIMA APRILIS";)
Niespełnionym twórcom tego szalonego pomysłu, który powstał bez konsultacji ze społeczenstwem, polecam sztukę "Hamlet w Głuchej Dolnej". Ooo taak, to z pewnością nas czeka... :)
Boże, ratuj nas przed wizjonerami i laikami, by znowu nie doszło do zatrudniania scenografów i reżyserów: za duże pieniądze, z dużego miasta, do małych sztuk teatralnych...
Przestańmy w końcu ośmieszać to miłe i sympatyczne miasteczko!!! |
|
| 01-11-2016, 15:29:29 Nie rozumiem tej decyzji. Jestem zszokowany odkąd dowiedziałem się, że pani Skowron już nie jest dyrektorem... Ktoś kto podjął tą decyzję jest albo szurnięty albo chciał rozwalić kulturę w mieście i położyć na łopatki. Jeśli tak to mu się to udało. Strzyżów to miasto wielu problemów, ale ostatnim jest akurat KULTURA. DK Sokół był świetnie prowadzony przez panią Skowron i naprawdę można wymieniać wiele ciekawych wydarzeń jakie się odbyły a do tego teatr nawet powstał, kto kilka lat wstecz to by pukał się w głowę gdzie tu by kiedykolwiek jakiś teatr powstał... Nowa władza może i powinna wiele zmieniać na lepsze, ale na litość boską po co i po jakie licho zabrali się za dyrektora DK Sokół??? Nie niszczy się tego co bardzo dobrze funkcjonowało. Bardzo dziwnie i bardzo podejrzanie to wygląda. |
|
| 01-11-2016, 21:13:06 Do poprzedniego wątku...
Nie martw się kolego. "SOKÓŁ" ma się dobrze, stoi jak stał :) Widziałem na własne oczy :)
Nawet teraz, bez odwołanego dyrektora działa jak działał, ani lepiej, ani gorzej... Nie trzeba też budować nowego domu kultury, bo miasto się wyludnia:) Podobno Szkoła Muzyczna niedługo opuszcza piętro Domu Kultury, a więc miejsca wystarczy dla każdego sympatyka kultury, a i młodzi i "starzy" twórcy kultury już czekają z głową pełną pomysłów na zatrudnienie... Będzie dobrze :) |
|
| 02-11-2016, 05:08:32 Tak...działa, działał i będzie działał. Oczywiście. Tak twierdzi Mariuszek, który od piaskownicy zna Jagódkę.
Oba stwierdzenia to kłamstwo.
Nie jestem za constance, ale jestem za prawdą. Nikt nie zarzuci Jagodzie, ze wypracowała pewną drewnianą formę i obwoziła się z nią po jarmarkach. Jagoda w bardzo twórczy sposób, bez rzeźi w budżecie gminy, za drobne pieniądze, utrzymywała ten cały DK na naprawdę cudownym poziomie.
Ale może tak nie trzeba było...Może trzeba było być drugim Ryśkiem? Przycinać w chu... drzeć kasę i mieć Strzyżów w głebokiej du... Robić ustawki do zdjęć, razem z WD 40, dzieci sztuk trzy, podium, jeden puchar przechodni, siedemdziesiąt zdjęć.
A księgowej DK pośwęcę oddzielny wątek. Niech czeka w pokoju... |
|