| 11-10-2016, 09:49:06 Panie Pająk, Panie Tadziu...oddajcie moje łódki! Zeznajecie w CBA, że wypożyczaliście moje łódki w Plańczyku. Skończyliście wypożyczać, to proszę rozliczyć się ze mną. Kasa i łódki. Macie na to 7 dni, po upływie składam zawiadomienie o zawłaszczeniu mienia. Finito
<11.10.2016 Edytował administrator Tematy nie do dyskusji. Raczej jest to ogłoszenie bądź groźba. Temat do usunięcia!> |
|
| 11-10-2016, 10:21:23 Dziś zaczynam odliczanie. Macie 6 dni i 4 h, na oddanie mi łódek i rozliczenie się z kasy za wypożyczanie.
<11.10.2016 Edytował administrator Tematy nie do dyskusji. Raczej jest to ogłoszenie bądź groźba. Temat do usunięcia!> |
|
| 12-10-2016, 12:04:17 Takie ogłoszenia...bądź groźby wysyła co miesiąc elektrownia lub gazownia. Proszę nie pajacować! W trybie administracyjnym, z wyłączeniem sobót, niedziel i dni wolnych od pracy, radnym zostało 5 dni i 3 godziny.
Czekam |
|
| 12-12-2016, 15:14:58 Temat jakoś nie wywołał zainteresowania :) Ale ja mam pytanie o jakie łódki chodzi?? |
|
| 12-12-2016, 17:33:20 Dwie białe:)) Jedna 8 -osobowa druga mniejsza. Obydwie z silnikami elektrycznymi. Radni w zeznaniach w CBA utrzymują, że to były moje łódki i z korzyści,a dla mnie je wypożyczali turystom w Polańczyku. A łódki były dyr CSTiR i on czerpał z nich korzyći, przy pomocy pracowników gminy. Potem je sprzedano i dlatego pytam, gdzie są? Nieco sarkastycznie, bo skoro były moje przez całe zeznania, to niech mi je zwrócą. I dobrze że przypomniałeś! |
|
| 12-12-2016, 18:33:30 Panie burmistrzu Kawa.
Proszę o wyjaśnienie na forum bądz w czasopiśmie Waga i miecz czy prawdą jest że radni, pracownicy CSTiR w czasie gdy byli oddelegowani do pracy w Polańczyku, wypożyczali nielegalnie łodki których właścicielem była osoba prywatna a znajdowały się one na terenie ośrodka. Jeśli tak było, a do tego korzyści finansowe czerpała z tego procederu osoba prywatna a nie nadzorowana przez pana instytucja to wydaje się zasadne podjęcie odpowiednich działań wyjaśniających i dyscyplinarnych wobec podejrzanych osób.
Szkodliwe dla interesu publicznego błyskawiczne sprzedanie ośrodka w Polańczyku nie było chyba próbą ukrycia nieprawidłowości w zarządzaniu tą częścią majątkową Centrum.
Brak dementi, reakcji na zarzuty oznaczać będzie że takie kryminalne zachowania stają się normą w naszym mieście.
Dziwi również brak reakcji na domniemane zarzuty ze strony pozostałych radnych. |
|
| 13-12-2016, 10:08:39 Dwie białe:)) Jedna 8 -osobowa druga mniejsza. Obydwie z silnikami elektrycznymi. Radni w zeznaniach w CBA utrzymują, że to były moje łódki i z korzyści,a dla mnie je wypożyczali turystom w Polańczyku. A łódki były dyr CSTiR i on czerpał z nich korzyći, przy pomocy pracowników gminy. Potem je sprzedano i dlatego pytam, gdzie są? Nieco sarkastycznie, bo skoro były moje przez całe zeznania, to niech mi je zwrócą. I dobrze że przypomniałeś!
Ciekawy temat, dzięki za wyjaśnienia.
Ciągnąc temat sprzedaży domków w Polańczyku to tylko dodam, że pracownicy POM obecnie OM`u w likwidacji są mocno wkurzeni, że to co oni wybudowali swoją pracą i za swoje pieniądze Gmina sprzedała za drobne a do tego wyrzuca te pieniądze na bezsensowną wielką muszlę artystyczną (a jak słyszałem klozetową)... zamiast przeznaczyć te pieniądze na pomoc finansową zakładowi w likwidacji... Wstyd !! |
|
| 13-12-2016, 10:39:42 Ciekawi wszystkich tylko nie burmistrza. Zresztą to wierzchołek góry lodowej. Ciekawa jestem co zrobią, na dniach, włodarze jak wyjdą następne afery z CSTiR? Pewnie też nic...Ale za bierność w działaniu, zaniechani, też można byc pociągnietym. Nigdy nie pojmę tłumaczenia, że ktoś będzie winny, jak zostanie skazany. I co za 5 lat, jak niektórzy zostaną skazani, a tak będzie, Burmistrz powie: sorry? Prawo jest takei, ze wyroki sądu są zaskarżalne i można się od nich odwoływac, ale opinia społeczna jest niezaskarżalna i sądzę, że obecni włodarze poniosą konsekwence swoich zachowań. |
|
| 13-12-2016, 11:05:43 Hmm szykuje się dla Władzy jakichś prezent pod choinkę?? :)
Muszę przyznać że długo mnie nie interesowała "sytuacja polityczna" Strzyżowa ale zostałem w nią wciągnięty przez sprawę Ośrodka Maszynowego w Strzyżowie i zobaczyłem z bliska jak Burmistrz bezrefleksyjnie słucha swoich doradców...
To wręcz niewarygodne, że nie zadaje sobie trudu by zweryfikować informacje które mu są przekazywane...
Później tłumaczy się w pokrętny sposób i widzi winnych wszędzie ... tylko nie wśród swoich... |
|
| 13-12-2016, 11:42:33 Więcej powiem, ja wszystkie informacje przekazałam mu osobiście, na piśmie w czasie gdy kandydował. I to nie jest tak, że jakaś szalona baba wypisuje na forum, tylko wszystko bylo na piśmie i po ludzku. Inne osoby, które identyfikują się ze Strzyżowem, podobnie składały pisma, które obligowały burmistrza do działan. Ale on stoi jak słup i woli nie robić nic. Mało tego wiedząc, że są postawione zarzuty osobom na kierowniczych stanowiskach, że ciągnie się kita za przwodniczącą tudzież wszystkimi którzy mieli cokolwiek wspólnego ze stowarzyszeniem B ileśtam, z Rzeszowa, ma to gdzieś.
A na choinkę to ja upublicznię pewne nagrania, które myślę że będa jak wiśienka na torcie. I może to będzie taerapia szokowa, ale chyba tego potrzebują co niektórzy, skoro nie rozumieją co się do nich całymi latami mówi.
Chociaż to nie jedyny suprajs, bo lepszy przygotowała prokuratura w Dębicy. |
|