Po długiej nieobecności sytuacja zmusiła mnie do ponownego zalogowania na to forum ponieważ zaczynam dostawac gratulacje za to:

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110113/STRZYZOW/448263552

Fajne, ale kompletnie mnie to zaskoczyło ponieważ nic o tym nie wiedziałem a tym razem jednak to nie ja niegrzecznie zabawiałem się kamerą.

Wyjścia zatem są dwa, albo zbieżność imion kompletnie przypadkowa, albo... doczekałem się naśladowcy:)

Niewtajemniczonym przypominam, że do moich osobistych dokonań jako złego Mariusza należy zarzucenie na mojej stronie www przeprowadzania niepotrzebnych i niezgodnych z oczekiwaniami społecznymi inwestycji w lasach zamiast zajęcia się sprawami bardzo istotnymi z punktu widzenia
bezpieczeństwa wokół dróg wojewódzkich i szkół
a także nagranie agitacji zastępcy burmistrza podczas wywiadówki w Szkole Podstawowej w Godowej.

Ale te zdjecia samochodu burmistrza to już nie jest moje osiągnięcie :) , tym razem narozrabiał jakiś inny zły Mariusz.
Po pierwsze w Strzyżowie, w godzinach pracy przybytków naszej lokalnej władzy jestem raczej gościem a pod budynkiem gmny to już nie byłem całe lata, po drugie od czasu kiedy Pan zastępca podczas tej pamiętnej wywiadówki obiecał nam chodniki w Godowej to zarówno on jak i Pan Burmistrz zostali moimi \"najnajulubienszymi\" politykami i nie ważył bym się tej skody palcem tknąć nawet gdyby parkowała u mnie w sypialni albo w ubikacji.


Wracając do Mariuszów coś jednak w tym naszym imieniu musi być, jakaś buntownicza dusza, obawiam się jednak, że taki stan rzeczy nie może trwać wiecznie i musi mieć to swoje następstwa, być może nawet skutkować administracyjnym nakazem wygnania wszystkich Mariuszów, jako potencjalnych niebezpiecznych wariatów z kamerami, ze Strzyżowa.

Ale tak już na marginesie, wracając do artykułu podoba mi się to tłumaczenie z kierowcą, fajne...
Zapewne pasowałoby tu przysłowie- Kowal zawinił cygana powiesili...

Swoją stroną z czysto socjologicznego punku widzenia interesuje mnie jednak fakt, czy teoretyczna niepełnosprawność polityczna (oczywiście kierowcy) nie uprawniałaby do zajmowania wyżej wymienionego miejsca parkingowego? Co na to socjolog?
Może tym razem ta akcja jest na wyrost i wy wszyscy tylko niepotrzebnie naszych wspaniałych samorządowców stresujecie? :))))
Miłego wieczoru !!!