31-03-2017, 13:19:02

[ cytuj ]

31-03-2017, 15:03:13

[ cytuj ]

Tam nikt nic nie wie, tak jak i nowy dyrektor. Kupili jakiś stary wychodzony projektor. Efekty już są. Zresztą kinooperatora z papierami też nie mają. Tak się kończy fuszerka i dziadostwo. Należy zadzwonić do głownego dyrektora Domu Kultury, Pani Burmistrz Dagmary P. Ona będzie coś wiedzieć w tej sprawie. Tel. 17 2761354.

31-03-2017, 15:13:18

[ cytuj ]

:) W sumie tak pomyślałem, że nie koniecznie w ramach tej sytuacji ale choćby w ramach pytań o temat ostatnio drażliwy czyli "przebudowy" Sokoła można by skrzyknąć ludzi i nagminie wysyłać do Pani Burmistrz maile z prośbą o informacje w tym temacie lub w innych z jej kompetencji...

31-03-2017, 20:42:04

[ cytuj ]

O widzę że za szykuje się to nagonaka na P.Burmistrz.Ale wstyd.

01-04-2017, 07:37:09

[ cytuj ]

To nie nagonka- to fakty! Bowiem nieprzyzwoitością jest okrzykniecie się "Geniuszem Kultury" i wzięcie za ten tytuł 10.000 złotych miesięcznie. W tym mieście, równie mądrzy i pracowici ludzie zarabiają średnio 1.000-1.500zł.
To nie budynek "Sokoła" się wali, tylko ludzie, którzy kompletnie się na tym nie znają, rozwalają nasz wieloletni kulturowy dorobek.

01-04-2017, 09:15:23

[ cytuj ]

Jarzębino, nagonaka za nagonkę, raz za raz. Raz p. Burmistrz nagania, innym razem na nią naganiają. Sprawiedliwość.

02-04-2017, 17:38:44

[ cytuj ]

Osoba zastępcy burmistrza tj. Pani D.P., jest przykładem, jak obsadzane są stanowiska osobami nie mającymi pojęcia o pełnionych funkcjach. Niestety Pani ta z kulturą nie ma nic wspólnego, rozminęła się z nią gdzieś po drodze do kariery i z kulturą nie tylko Gminy jej nie w parze. Dobrze płacą, to należy udawać, że się zna na kulturze, ale to tylko udawanie, bo nijakiego przygotowania do pełnienia tych funkcji Pani D.P. nigdy nie miała i pewnie mieć nie będzie.(brak predyspozycji osobistych).
Co do budowy Domu Kultury? Pytanie, czy jest Nam potrzebny nowy obiekt kultury? Przypominam tylko, że dofinansowanie oznacza, że tylko pogłębiamy swój dług. Na dzień dzisiejszy każdy obywatel od noworodka po seniora jest zadłużony na ponad 84 tyś złotych, trwoniąc pieniądze na takie pomysły tylko pogłębiamy ten dług. Burmistrz oparł swój urząd tylko i wyłącznie na projektach. Unia daje to należy brać, tylko warto się zastanowić nad wydatkami tych pieniędzy. Proszę tylko spojrzeć są to kwoty w milionach złotych, wydatkowane na szkolenia, projekty, realizacje opiewają na ponad przeciętne ceny, faktury są zawyżane. Są to pieniądze publiczne, więc na każdą nawet najmniejszą realizacje (np. zakup ołówków, usługi fryzjerskie), powinien być ogłoszony przetarg, wycena powinna być dokonana przez kilka niezależnych firm. Może ktoś zauważył, że większość projektów u nas jest realizowana przez te same osoby i te same firmy. Nikt nie myśli o oszczędnościach, jest pewna pula do wydania to należy ja wykorzystać, czy jest to potrzebne czy nie, łatwo wydaje się „unijne” czyli „niczyje” pieniądze. Tylko co będzie za parę lat, gdy dopłaty do projektów się skończą i przyjdzie Nam utrzymywać te wszystkie powstałe instytucje i spłacać dług ? Czy ktoś się nad tym zastanawia, skoro - tak dla przykadu - nikt nie przewidział, że żarówka się przepali w projektorze w kinie (a tania nie jest) brak zapasowej i pieniędzy na zakup ? Kino przecież wieczne i bezobsługowe nie jest, ale jak na dłoni widać jak radzą sobie z zarządzaniem takimi instytucjami Nasi wspaniali włodarze.
I jeszcze jedno, jest znak informujący, że WC w Parku Literackim. A gdzie jest Park Literacki ? Co to takiego ? Jak to wygląda ? Gdzie to coś jest ?- pytają przyjezdni.
Monty by tego nie wymyślił.

02-04-2017, 19:51:07

[ cytuj ]

Z tego co zrozumiałem, tu nie chodzi o dodatkowy obiekt kultury, chodzi o zamiast. Zamiast obecnego, starego obiektu, nowy. Czyli koszty utrzymania pozostają na, chyba dotychczasowym poziomie.
Pozdrawiam forumowiczów

03-04-2017, 08:41:55

[ cytuj ]

Ja kilka słów o projektorze, temacie przewodnim.
Otóż z tego co mi wiadomo, projektor kupiony był uzywany, ale o parametrach dostosowanych do warunków w DK w Strzyżowie. Projektory nowszej generacji musiałby stac chyba na chirurgicznych salach, bo jak wiadomo zabójstwem dla projektora jest kurz. jak w kazdym projektorze części się zuzywają. Z moich ustaleń wynika, ze projektor się wcale nie zepsuł, tylko za późno zamówiono część jaka w naturalny sposób zuzyła się w trakcie uzytkowania. Jagoda podpisała z jedynm serwiisem w Polsce umowe serwisową, z której przeciez można korzystać i trzeba to było zrobić w porę , nikt nie bronił, a nie teraz czekac i pisać głupoty, ze projektor się zepsuł. Część jedzie ze USA. Przypominam sobie podobna sytuacje w kinie Zorza w Rzeszowie, gdzie kino z uwagi na konkurencję, korzystało z serwisu z możliwością "podstawienia" projetora zastępczego. Ale to jak nadmieniłam kosztuje.
A na koniec coś, co jest hitm i powinno otwoerzyć oczy niedowiarkom i zmknąć mordy znającym się na wszystkim krytykantom.
Otóż! Projektor nie kosztowąl gminę nic! Część kasy pochodziła z projektu unijnego, a pozostałą kwote zasponsorował ZUPEŁNIE OBCY!!! człowiek, znajomy Jagody, z drugiego końca Polski, który nie ma nic wspolnego ze Strzyówem, ale widział jak się kobieta miota, bo chce coś zrobić dla tego ....(nie dokończę) i wyjął anonimowo z kieszeni kasę. Daltego osbiscie uważam, ż eto zmijowe plemię, które utrudniało wydawanie osbistych pamiątek i własniści Pani Dyrektor, notując, odhaczając, czym poniżało zarówno ją samą jak i jej rodziców, odkładając odbranie jej własności na inne dni, inne godziny, targując się jak tania bazarowa przekupa....Powino teraz odpiąć ten, niby fatalny projektor i tez go oddać. Osobiści ejestem wburzona poziomem wiedzy osób obecnie odpowiedzialnych za funkcjonowanie kina, bo to juz nie te czasy, z ejak obraz śniezy to na dach się wychodzi i anteną kreci. Bycie dyrektorem to nie tylko czytanie na głos, ale tez orientowanie się w sprawach technicznych, administracyjnych i wszelkich.
jagoda mnie zabije...trudno.

10-04-2017, 08:15:09

[ cytuj ]

Czy ktoś ma jakąś informację odnośnie wznowienia seansów filmowych w kinie strzyżowskim? Co to znaczy- kino nieczynne do odwołania. Wszystko da się naprawić, a serwisy wyznaczają przecież jakieś terminy. Z tego co mówiła moja znajoma z DK, w kinie jest projektor zapasowy, więc dlaczego się z nigo nie skorzysta? Każde kino ma też kilka dyżurnych kultowych filmow na szpulach. Lepszy rydz jak nic! A może kina już nie będzie, skoro maja wyburzyć DK. Co to z kolei za następna historia z tym mobilnym kinem? Niech mnie ktoś oświeci w tych tematach. Nie nadążam......