11-08-2014, 11:53:56

[ cytuj ]

Ruja to stan w okresie godowym u zwierząt. W tym okresie różnie zachowują się, zwłaszcza samce, krzykliwe i agresywne są goryle w walce o samice, bo chodzi o kopulacje.
Ale zachowanie małolatów w godzinach nocnych czyli po 22-ej na Rynku, nie tylko irytuje ludzi tu mieszkających. Przyjeżdzają samochodami i parkują w Rynku, sami zaś zajmują ławki głównie koło fontanny i zaczyna się zachowanie jak u goryli z tym że to dziewuchy zachowują się jak goryle, pawiany i inne naczelne. Bywa że krzyki zagłuszane są przez domorosłych rajdowców samochodowych i motocyklowych, pisk opon, dużo dymu to wiele u nich radości. Tu się tylko mówi-sorry, takie mamy czasy,czy aby? Nauka o moralności to etyka. Ocenia się ludzi, nie na zasadach moralnych, ale na podstawie trendów środowiskowych i mamy co mamy.

13-08-2014, 13:10:05

[ cytuj ]

Tak, a druga fila owego nocnego życia ma miejsce na stadionie, gdzie do późnej nocy siedzi 50 sztuk młodzieży oraz dzieci w wieku od 10 lat wzwyż.
Tematem głośnych rozmów tychże dzieci, są np. recenzje twórczości filmowej z kanałów takich jak Red Tube, wspólne oglądanie oraz analizowanie obejrzanych scenek.
Dzieci te czasami przychodzą z czteropakami piwa, które ktoś im sprzedał nie pytając o wiek.
Nie wiem gdzie są matka i ojciec, ale raczej też nie w domach, bo gdyby byli to by chyba się połapali, że coś ich za mało w chałupie o 1.00 w nocy?
Uwielbiam argument: Niech siedzą, mają teraz wakacje..

Niech siedzą...

13-08-2014, 15:41:50

[ cytuj ]

Tak trochę z innej beczki.

Pomijam kwestię dzieci w tej chwili.

Gdzie w Strzyżowie młodzież, o jakimkolwiek porze roku ma spędzać czas?
Wie ktoś?

I na Bogów nie wspominajcie o księżach i kosciele.
Żaden zdrowy na umysle rodzić nie wyśle nastolatka do księdza w dzisiejszych czasach.

13-08-2014, 21:29:46

[ cytuj ]

Max, w Twoich wypowiedziach widzę brak konsekwencji. W innym temacie dotyczącym Dnia Dziecka i piwa napisałaś: (cytuję) "Ja nie rozumiem problemu? Czy na pikniku sprzedawano alkohol dzieciom? Czym Ty jesteś zniesmaczony? Do lodówki, do ktorej włożyłeś Pingwini i Śmiechżelki dla dzieci już nie włożysz piwa? Wypicie piwa przy dziecku to nie zbrodnia."

Czyli co? Najpierw promujemy, a później temu przeciwdziałamy i się oburzamy że źle się dzieje? Później może być... za późno.

Ja nie rozumiem dlaczego tak trudno dostrzec ewidentny związek przyczynowo-skutkowy. A mianowicie wpływ wzorca i przykładu na wychowanie dzieci. A skoro te widzą że na tym polega relaks więc powielają owe wzorce. Przykład idzie z góry.Tak, to rodzice wychowują dzieci. I nie twierdzę że wszyscy powinni zostać abstynentami, ale nie powinno się pić alkoholu przy dzieciach. Zamiast tego może więcej czasu im poświęcić, wspólnie uprawiać sport, znaleźć wspólne hobby...

Problem ewidentnie istnieje, ale można odnieść wrażenie że co poniektórzy wolą go nie widzieć.

15-08-2014, 00:54:13

[ cytuj ]

Ulisses...wypowiedz się na temat, a nie na temat uzutkownika forum.
Ulissess James Joyce to ok 1000 stron o ...międzi innymi parzeniu kawy, wchodzeniu i wychodzedziu z piwiarni, ubieraniu vel zakładaniu obwoluty, zwanej kamizelą....

W twoich postach, ja z klolei, doszukuję się takiej dalekiej...dalej idącej interpretacji, po której zawsze można zapytać:
- Ale o co chodzi?
O ile wiesz o co komon???

Ulisses.

25-08-2014, 12:53:00

[ cytuj ]

... :)