Juz jakis czas temu padlem ofiara drobnej przestepczosci. I nie chodzi o to ze zostalem napadniety czy tez wymuszona na mnie np. rozbojem oddania telefonu ale o drobne przestepstwa.

Przestepstwo polegalo na tym ze ktos ukradl antene na samochodzie. Niby nic a jednak szkoda powyzej 300 zl, fajna antenata w samochodzie ktory nie jest nowy ale jezdzi.

I tak do szewskiej pasji doprowadza mnie sytacja ze w Strzyzowie - relatywnie bardzo bezpiecznej miejscowosci dochodzi do takich drobnych przestepstw.

Zapewno sa one powodowa przez jakoms gownazerie, albo drobnych przestepcow, ktore jednak dosc dotkliwie bola.

Moja propozycja jest takze zeby zaproponowac w ramach miasta Stryzowa siec kamer, ktore by monitorowaly Strzyzow 24h na dobe. I nie musza byc nowe etaty straznikow miejskich, moze byc tak ze kamera bedzie nagrywana w trybie bez nadzorowym w sytacji kradziezy/pobicia mozna by bardzo latwo takich sprawcow wykryc.

Poniewaz ilosc "nowych" ludzi wzrosla po powstaniu basenu takie kamery maja uzasadnienie wlasnie miedzy innymi na Zawalu.

Ale takze w okolicach biedronki, rynku czy tez stacji CPN.

Korzysci, olbrzymie, koszta - wydaje mi sie ze racjonalne oraz majace odzwierciedlenie w uzyskanych korzysciach.

Wiec jak piszemy pisma do spoldzielni lub tez do Rady Miasta?

Zeby byla jasnosc prewencja jest 100 razy lepsza niz "karalnosc" i taka prewencja by byla.