Witam,
pilnie poszukuję osób, które składały wnioski rekrutacyjne w II edycji projektu "Bądź aktywny, bądź przedsiębiorczy", organizowanego przez stowarzyszenie Dolina Strugu w Błażowej, a konkretnie osób, których wnioski zostały odrzucone z przyczyn formalnych. Sprawa wygląda na mocno podejrzaną. Po pierwsze aż 2/3 wniosków zostało odrzuconych właśnie ze względów "formalnych". Jest to ewenement. Starałem się o dotację już kilka razy i nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby aż tyle osób miało jakieś uchybienia w papierach. Przeglądałem z ciekawości listy rankingowe projektów z innych części kraju i też takiej sytuacji nie widziałem. Co ciekawe, w poprzedniej edycji tego samego projektu, z tej samej przyczyny odrzucono jakieś 30 % wniosków. Drugim czynnikiem budzącym moją wątpliwość, jest uzasadnienie odrzucenia wniosku. Otóż wg pracowników Doliny Strugu nie dostarczyłem 6 wymaganych załączników, kiedy wiem, że na 200% złożyłem je na ręce osoby odpowiedzialnej za przyjmowanie wniosków. Problem polega na tym, że nie bardzo da się to udowodnić. Przepisy nie wymagają od osób przeprowadzających rekrutację sprawdzania stanu dokumentów i ich ilości. Ludzie w biurach rekrutacyjnych robią to jednak zawsze i jeżeli brakuje 6(!) załączników, czyli jakichś 10 kartek A4, od razu zwracają na to uwagę. U mnie wszystko było w porządku, na moich oczach wszystkie papiery zostały wpięte do ich skoroszytu. Niestety, w zaświadczeniu, które otrzymuje się przy składaniu wniosku, nie ma wyszczególnionych dokumentów jakie się złożyło, co powoduje, że wszelkie przekręty są trudne do udowodnienia. Dziś dowiaduję się, że nie załączyłem wymaganych dokumentów (chodzi m.in. o oświadczenia o nie posiadaniu działalności, o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych itd.), a osoba, z którą rozmawiałem przez telefon twierdzi, że nigdy nie oglądali dokumentów rekrutacyjnych przed rozpoczęciem prac Komisji. Jest to kpina, kłamstwo w żywe oczy i nie wiem czy jest to niedopatrzenie, czy wynik złej woli. Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś miał podobną sytuację. Na pewno będę pisał skargę do WUPu, być może postaram się nagłośnić tę sytuację w mediach, ale potrzebuję więcej osób, które czują się pokrzywdzone. Piszcie proszę w tym temacie, lub na mojego maila: eszpefoto@gmail.com.
Pozdrawiam