| 03-09-2013, 09:11:26 Mieszkam na osiedlu "pod Łętownią" i mam codziennie przed oczami ten durny obrazek ul. Sportowej oddzielonej barierkami. Czekałem na reakcję mieszkańców, aby samemu znowu nie stwarzać " negatywnej atmosfery,nagonki" na naszych decydentów. Ale chcąc nie chcąc staję się wrogiem i recenzentem wladzy.
Ta nieprzemyslana do końca decyzja to chęć zaoszczędzenia pieniędzy na tym zadaniu i przekazania ich na modernizację Rynku. Chcialem na sesji zabrać glos w tej sprawie ale wcześniejsze moje wystapienie dotyczące uchwały o godzinach zamykania i otwierania sklepów, zakładów uslugowych,gastronomicznych, utwierdziło mnie w przekonaniu, że i tak nie ma szans na protest i refleksję ze strony wiekszości radnych. Na potwierdzenie moich wniosków podeprę się faktami z ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej.
W uchwale Nr XXXII z dnia 29 sierpnia 2013 r. zmieniającej wczesniejsza uchwałę budzetową z dnia 31 stycznia 2013 r. w dziale 600 - Transport i Łączność, rozdział 60016 - Drogi publiczne gminne , w paragrafie 6050/07 dokonano zmniejszenia wydatku inwestycyjnego z zadania Wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez przebudowe ul. Sportowej w Strzyżowie-udział własny, zabierając kwotę 81,723,33 zl z tej drogi, a w paragrafie 6059/03 dokonano zwiększenia na na tą samą kwotę na zadanie Poprawa funkcjonowania i estetyki przestrzennej rynku w Strzyżowie wraz z uzbrojeniem terenu w infrastrukturę służącą pobudzeniu społeczno -gospodarczego miasta.
Krótko mówiąc zabrano kwotę 81,723,33 z ul Sportowej, chyba nie robiąc chodnika, a zakładając barierki, a przerzucono ją na rynek, podrażając jednocześnie to zadanie.
Rewitalizacja, jak widać i słychać jest oczkiem w głowie p. Burmistrza w tej kadencji. Musi być skończona i oddana z wielką pompą, nawet kosztem decyzji nieprzemyslanych, szkodliwych dla budżetu i mieszkańców. |