13-12-2016, 13:34:33

[ cytuj ]

Czy takie pojęcie w naszym srodowisku w ogóle istnieje???

14-12-2016, 15:52:01

[ cytuj ]

EKOLOGIA = EKOLOGIKA.
Może ktoś ma informację odnośnie pilnego tematu: budowy kanalizacji na wsiach, a co o za tym idzie rozbudowy oczyszczalni ścieków w Strzyżowie. Kiedy stopniał pierwszy snieg, fetor w gminie niemozliwy!!!
Ja nie mogę pracować w takim smrodzie:( Tam gdzie mieszkam, powietrze i woda jest jak kryształ, a ludzie w dobrym zdrowiu żyją średnio 100 lat :)
A u Was? Kiedyś chcieliśmy poślizgac się z kolegami w przydrożnym rowie. Niestety, lód się załamal i przymusowa kąpiel w ściekach, a nowe buty Mikołaja do wyrzucenia. Ja tyle o ekologi w Mieście i Gminie Strzyżów. A co na to mieszkańcy ekogminy Strzyzów?

14-12-2016, 17:25:22

[ cytuj ]

Od kiedy powietrze w Strzyżowie jest czyste? Proponuję pobiegać wieczorem. Od kiedy woda w Strzyżowie i okolicy jest krystaliczna? Chyba że ktoś ma potężną stację filtracyjną. Od kiedy to rowy przydrożne służą do urządzania sobie w nich ślizgawki? Gmina w tym celu urządziła lodowisko.

14-12-2016, 18:02:44

[ cytuj ]

Gdzie to czynne lodowisko? Portosie?

14-12-2016, 18:47:59

[ cytuj ]

Najwyrazniej rowy pełne ścieków nie przeszkadza nikomu. A swoją drogą jeżeli coś takiego ma miejsce, to zainteresowani powinni zgłosić odpowiednim służbom, odpowiednie służby same nie przyjdą. Pozdrawiam wszystkich, również tych co zatruwają i zasmradzają!!

16-12-2016, 10:49:38

[ cytuj ]

Tu nie chodzi o to żeby jeden na drugiego do urzędu donosił. Tu chodzi o to żeby z naszych podatków + celowa dotacja skanalizować te częścimiasta i okolic czyli nareszcie doprowadzić naszą gminę (wzorem innych) do XXI-wiecznej cywilizacji. Po kiego nam np. jakieś sceny w środku miasta (jest przecież scena-muszla przy Sokole ) jak rowami płyną smrody, ludzie z pracy wracają ciemnymi drogami bez chodników! Fasadę pacykujemy, tyły śmierdzą (dosłownie! ). Kominy dymią tak że można się udusić! Taka to nasza strzyżowska ekologia! Ale nie ma co teraz wchodzić w takie tematy gdyż zaczyna się czas świąteczny: burmistrzostwo nasze z resztą wierchurzki zajęte będzie kolędowaniem, opłatkowaniem, kiermaszowaniem, świętowaniem..... Na bolączki zgłaszane przez pospólstwo nie ma teraz dobrego czasu. Dajcie spokój i nie zawracajcie głów!!!!!!

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/663169,pols ka-musi-zbudowac-100-tys-km-kanalizacji-do-2015-r-albo-zaplaci-4 -mln-euro-kary-dziennie.html

16-12-2016, 11:22:54

[ cytuj ]

Odniosę się tylko tej części: Dokładnie to samo chodziło mi po głowie, po co druga taka sama budowla... Pierwsza nie ma jakiegoś obłożenia a dwie??

16-12-2016, 13:29:38

[ cytuj ]

jeszcze raz, a gdzie mieszka burmistrz i cała rada miejska, gminna, powiatowa? W kosmosie?
Widocznie wszyscy chodzą z głową w chmurach, i im to błoto nie przeszkadz. I nie chodzi tu o donosicielstwo, ale jak zmusić do prządku jednego czy drugiego ? Morzee masz jakiś pomysł? Pozdrawiam

17-12-2016, 07:04:36

[ cytuj ]

Niestety...w Polańczyku było tylko dwa domki do opchnięcia i dlatego starczyło tylko na Filharmonię Klozetową.
Tworząc to dzieło, chyba nie zdawano sobie sprawy, że kazdy ma już w domu własny park literacki, bo kto komu zabroni pójść do klopa z Tołstojem:)) Ludzie to robią, bez "na siłę". I własnie to wciskanie na siłę, własnych koncepcji, zamiast wcześniej zapytać ludzi. Zresztą, po co pytać, jak ludzie mówią sami, ale to jak widać głos wołającego na puszczy.

Wybaczcie, może się powtórzę ale podam pewien przykład. Na pewnym szkoleniu dostaliśmy zadanie, zaproponowania drugiej osobie, miejsca na wycieczkę jego życia.
Wszyscy zachwalali jakieś miejsca na mapie, ale nikomu nie przyszło do głowy, zeby zapytać tę drugą osobę: Dokąd chcesz pojechać?

I to jest clue rządzenia Strzyżówem.

A na marginesie...

Zastanawiam się nad organizacją, obsługą tego Parku Literackieg...
Wchodzimy i co? Ktoś nas zapyta:
- Sra...ie czy czytanie? - i wtedy wręczy odpowiednie aksesoria?

To jest zbyt obszerne merytorycznie przedsiewzięcie...jak na moją głowę.

07-02-2017, 12:42:10

[ cytuj ]

Przyszły pierwsze wiosenne roztopy i o zgrozo: fetor i toksyczna breja. Zewsząd smród nie do opisanianie. A co będzie dalej? Piękne wsie naszej gminy, topią się w ściekach i własnych fekaliach. To wstyd dla wladz i radnych, szczególnie tych ze wsi. Mamy XXI wiek!
STANOWCZO RZĄDAMY OD DECYDENTÓW MIASTA I GMINY KANALIZACJI, A NIE PARKÓW LITERACKICH, RYNKÓW, NOWYCH DOMÓW KULTURY, POMNIKÓW I INNYCH BEZCELOWYCH INWESTYCJI.
SZANOWNA TRÓJCO BURMISTRZÓW- RUSZ NA POMOC WSI !!!
A może Wy w mieście też macie takie problemy, napiszcie.